Dzisiaj przychodzę do Was z recenzją kolejnej perełki, którą można zakupić w drogerii. Podkład Always Fabulous marki Bourjois pojawił się w sprzedaży we wrześniu zeszłego roku i w szybkim czasie zrobiło się o nim dość głośno. Kupiłam go chwilę po premierze, zaczęłam od razu używać i naprawdę bardzo mnie zachwycił. Delikatnie przypomina mi starego Healthy Mix, którego kilka lat temu tak bardzo lubiłam używać.

Podkład Always Fabulous zamknięty jest w szklanym opakowaniu z nakrętką w kolorze rose gold. Design jest bardzo prosty i zarazem elegancki. Mamy tutaj pompkę, którą można zablokować (jeśli jej nie używamy lub jest to przydatne podczas podróży - podkład nie ucieknie z opakowania ;)). W opakowaniu znajdziemy 30 ml podkładu, czyli taką standardową pojemność.

Podkład można dostać w 6 odcieniach. Na początku kupiłam odcień numer 110 Light Vanilla, który wydawał się kolorem o żółtej tonacji. Niestety wpada w różowe tony, ale na szczęście nie widać tego po nałożeniu go na twarz. Bardzo ładnie dopasowuje się do kolorytu skóry i różowe tony nie ujawniają się na cerze, ale jest to dla mnie kolor za jasny. Dlatego postanowiłam kupić kolejną buteleczkę w kolorze 125 Ivory. Ten odcień jest neutralny w żółtej tonacji. Podkład ma bardzo kremową, średnią konsystencję, która spływa z dłoni.

Podkład bardzo dobrze aplikuje się na skórze zarówno pędzlem jak i gąbeczką. Każda metoda aplikacji tego podkładu jest dobra i wygląda bardzo naturalnie. Nie tworzy smug, ładnie stapia się ze skórą. Podkład ma zastygającą formułę, ale nie aż tak szybko a co za tym idzie jest czas na ewentualne poprawki.

PRZED I PO aplikacji podkładu Bourjois, Always Fabulous

Podkład świetnie stapia się ze skórą, pięknie wyrównując koloryt skóry. Świetnie dopasowuje się do odcienia naszej skóry, więc nawet jeśli kupimy go w różowej tonacji a odcień naszej skóry taki nie jest, to nawet nie będzie widać różu na naszej twarzy. Jest to podkład, którego absolutnie nie widać oraz nie czuć podczas noszenia. Leciutki o świetnym kryciu - po prostu ideał. Podkład dodaje twarzy zdrowego wyglądu, wygląda jak nasza druga lepsza skóra. Zakrywa wszelkie niedoskonałości ale jednocześnie wygląda bardzo naturalnie. Daje staynowo-matowe wykończenie, które na mojej mieszanej cerze utrzymuje się od nałożenia do zmycia podkładu. Przepięknie wygładza buzię na żywo i równie cudownie wygląda na zdjęciach.

Nie mogę również powiedzieć nic złego na temat tego podkładu. Wcale nie wyświeca się w tłustych obszarach, przynajmniej nie na tyle abym czuła potrzebę zdjęcia nadmiaru sebum. Po kilku godzinach nadal tłuste partie skóry są idealnie zmatowione. Podkład Always Fabulous nie wchodzi w zmarszczki, nie ciastkuje się na skórze, nie wchodzi w pory. Tak to u mnie wygląda przy mniej więcej 12h noszenia (dłużej nie próbowałam go nosić ;)). Buzia wciąż jest pięknie wygładzona. Nie zjada konturowania twarzy - po kilku godzinach wciąż jest bardzo dobrze widoczne.

PO 12H od aplikacji

Podsumowując: Jest to jeden z lepszych drogeryjnych podkładów. Jest to taki powiedźmy podkład ze średniej pół cenowej bo jego cena regularna wynosi ok. 72 zł. Przepięknie wygładza buzię dając efekt niemal jak z Photoshop'a. Zakryje wszelkie niedoskonałości przy czym wygląda wciąż bardzo naturalnie. Utrzymuje się w niezmienionym stanie przez wiele godzin i zdecydowanie kontroluje nadmiar wydzielania sebum. Daje piękne satynowo-matowe wykończenie makijażu.

A Ty testowałaś podkład Always Fabulous od Bourjois? Co o nim myślisz?