DZIEŃ 7 - KAT VON D || Podkład Lock-It Foundation

3/03/2019 08:00:00 PM

Witam Was wszystkich bardzo serdecznie i zapraszam!


Pierwszym produktem jaki kupiłam po tym jak marka Kat Von D pojawiła się w Sephora był właśnie podkład Lock-It. Zwabiona obietnicami pełnego krycia, dużą zawartością pigmentu oraz po prostu wieloma pozytywnymi opiniami postanowiłam go kupić. Szczerze mówiąc warto było przekonać się na własnej skórze jak dobry jest to podkład. Dobry do zadań specjalnych, na co dzień raczej nie polecałabym go używać :)


OPIS PRODUCENTA:
Płynny podkład Lock-It to tajna broń Kat von D w walce o perfekcyjną cerę.
Wystarczy odrobina podkładu, żeby wyrównać koloryt cery, zmatowić ją i ukryć przebarwienia. Ten podkład zawiera aż 21% pigmentów, by zapewnić absolutne krycie i ekstremalną trwałość. Płynny podkład Lock-It może być aplikowany pędzlem lub gąbką. 

Do jakiego rodzaju makijażu?
Ultra kryjący płynny podkład Lock-It jest tajną bronią w walce o perfekcyjną cerę bez niedoskonałości.

Jak używać?
Przygotować skórę bazą Lock-It Hydrating Primer dla większego komfortu i lepszej aplikacji Lock-It Foundation. Przy lżejszym poziomie krycia dodać kroplę bazy Lock-it Hydrating Primer do podkładu Lock-It Foundation.

MOJA OPINIA:
Podkład znajdziemy w plastikowej buteleczce typu airless. Opakowanie jest w połowie przeźroczyste więc można spokojnie obserwować ile podkładu jeszcze zostało. Bardzo podoba mi się design opakowania, który wygląda elegancko i z pazurem. Pompka jest wbudowana w opakowanie i jeśli się zatnie to nie mam zielonego pojęcia jak później wydobywać podkład z opakowania? Na razie nic takiego się nie stało, ale jeśli? Pompka "zatkana" jest zatyczką z logiem marki. Pojemność podkładu to 30 ml i należy go zużyć w ciągu 12 miesięcy od otwarcia.



Podkład dostępny jest aż w 37 odcieniach o tonacji ciepłej, zimnej i neutralnej. Mój kolor to Light 45, który na stronie Sephory opisany jest jako beżowy odcień neutralny. Faktycznie jest neutralny, ale bardzo bardzo żółty. Odcień ogólnie jest bardzo dobrze dopasowany do mojej cery, ale w świetle dziennym wyglądam trochę jakbym miała żółtaczkę. Dlatego kiedy go używam daję troszkę białego mixera żeby zneutralizować aż tak żółty odcień. Konsystencja tego podkładu jest gęsta i treściwa. Zawiera bardzo dużo pigmentu w sobie co sprawia, że jest to podkład bardzo mocno kryjący. Podkład Lock-It ma zastygającą formułę, ale jest czas na ewentualne poprawki.


Podkład nałożony pędzlem ładnie łączy się ze skórą, nie tworzy smug, daje mocne krycie i matowe wykończenie makijażu. Gąbeczką możemy uzyskać bardziej miękki, naturalny efekt, ale wciąż wykończenie jest matowe.  Do pokrycia całej twarzy wystarczy nam jedna pompka podkładu aby uzyskać pełne krycie.

PRZED i PO aplikacji podkładu Kat Von D, Lock-It
Podkład po nałożeniu na skórę wygląda bardzo naturalnie i dziwię, że przy takim kryciu można uzyskać aż takie ładne, naturalne wykończenie. Podkład Lock-It ma bardzo dużo pigmentu w sobie - jedynie w tym temacie dorównuje mu podkład Urban Decay, All Nigher. Pięknie wygładza skórę dając efekt PhotoShopa. Jest to również podkład bardzo komfortowy w noszeniu pomimo tak mocnego krycia. Na wstępie po nałożeniu mamy już mocne krycie, które zakryje wszystko - moim zdaniem nawet tatuaż!

Jest to podkład na każdą porę roku! Nie straszne są mu letnie upały, czy śnieżyca. Podkład wygląda przepięknie w ciągu całego dnia. Wieczorem wygląda tak jakbym dopiero co nałożyła go na skórę. Absolutnie nigdzie się nie ściera, nie wchodzi w zmarszczki, nie zostawia śladów na ubraniach. Nie podkreśla porów - idealnie wyglądająca skóra! Nie jest również potrzebna mu baza pod makijaż aby miał super trwałość. Ja go nakładam na krem do twarzy, który używam na co dzień i na niego podkład potrafi mi się pięknie utrzymać nawet 14H (tyle miałam go najdłużej na sobie).

Żeby nie było tak kolorowo to przy codziennym używaniu może zapychać i przesuszać skórę. Mnie delikatnie zapchał, ale na szczęście w porę go odstawiłam więc szkody były nie wielkie. Jest to podkład dobry na większe wyjścia kiedy chcemy aby nasza cera wyglądała perfekcyjnie przez cały dzień.

PO 12 H noszenia

Podsumowując: Jest to mój drugi podkład do zadań specjalnych, który chętnie noszę. Uwielbiam go za naprawdę mocne krycie i przy tą lekkość na skórze. Lubię jego matowe wykończenie i efekt wygładzenia skóry jak z PhotoShopa. Ma też świetną trwałość i nie straszne żadne warunki pogodowe. Podkład można dostać w Sephora za 157 zł.

A jaki jest Twój ulubiony podkład do zadań specjalnych?

Zobacz również inne posty

4 komentarze

  1. Chętnie wypróbuję, choć rzadko mam większe wyjścia :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Każdy powinien mieć w zanadrzu podkład na specjalne okazje. Niestety nie miałam okazji go poznać, ale kosmetyki Kat bardzo lubię ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Dużo o nim słyszałam, ale nie miałam go.

    OdpowiedzUsuń
  4. O, to muszę go wypróbować, lubię takie podkłady. :) Moim ulubieńcem jest Double Wear Estee Lauder. Świetnie kryje, matuje i też jest lekki, nie czuję go przez cały dzień.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuje za odwiedziny! Jak już tu jesteś zostaw po sobie ślad :)
Za komentarze i obserwację postaram się odwdzięczyć.