DZIEŃ 3 - ESTEE LAUDER || Podkład do zadań specjalnych - Double Wear Stay In Place Makeup

2/27/2019 08:00:00 PM

Witam Was wszystkich bardzo serdecznie i zapraszam!


Estee Lauder, Double Wear to niewątpliwie najbardziej znany podkład. Słynie między innymi ze swojej nienagannej trwałości czy genialnego krycia. Zachęcona masą pozytywnych opinii na temat tego podkładu postanowiłam wypróbować go na własnej skórze i sprawdzić o co tyle szumu! Tak w sumie ta recenzja powinna pojawić się co najmniej rok temu, ale gdzieś zapomniałam Wam o nim napisać... Jest to mój podkład numer jeden kiedy chce aby moja cera wyglądała nieskazitelnie przez cały dzień. W tym temacie mogę mu bezgranicznie ufać. Podkład ma również swoje minusy, a dzisiaj się o nich dowiecie :)

OPIS PRODUCENTA:
Ciepło, wilgoć, intensywna aktywność, to nie ma znaczenia! Pewna jego działania i pewna siebie od rana do wieczora. 
Dzięki długotrwałej i niezmiennej formule SPF 10, podkład Double Wear gwarantuje perfekcyjną cerę i świeżą skórę przez cały dzień.
15 godzin trwałości, jest odporny na ciepło i wilgoć. 
Komfortowy, nietłusty, niezmieniający się, kontroluje nadmiar wydzielanego sebum.

Do jakiego rodzaju makijażu? 
Wyjątkowa obietnica: Długotrwały efekt. Nieskazitelny efekt. Długotrwały makijaż ust, oczy i twarzy. Od teraz, Twój look pod koniec dnia nie zmieni się. Formuła Double Wear jest ekstremalnie długotrwała, ultra komfortowa i ultra świetlista.
Praca, wieczorne wyjście w weekend, podkład Double Wear wtapia się w Twoją skórę i daje nienaganny rezultat.

MOJA OPINIA:
Podkład znajdziemy w szklanej, oszronionej buteleczce ozdobionej elementami złota, co wygląda w mojej ocenie bardzo elegancko i luksusowo. Niestety podkład sprzedawany jest bez pompki ale możemy zakupić ją oddzielne. To mi się akurat nie podoba w drogich podkładach. Podkład ma pojemność 30 ml i należy go zużyć w ciągu 24 miesięcy od otwarcia.



Dostępnych jest aż 27 odcieni tego podkładu, więc dobranie odpowiedniego dla siebie koloru nie powinno stanowić wyzwania. Dla siebie wybrałam kolor 2N1 Deser Beige, który jest perfekcyjnie dobrany do mojej karnacji. To jest najlepiej dopasowany kolor podkładu jaki miałam. Jest to piękny żółty kolor - nie za ciepły ani nie za zimny. Podkład nie oksyduje, ale mam wrażenie, że delikatnie jaśnieje podczas aplikacji. Może jest to po prostu idealne dopasowanie się do cery. Konsystencja podkładu jest bardzo płynna po czym można odnieść wrażenie, że jest to lekki podkład. Podkład bardzo szybko zastyga, więc jeśli chcemy go dołożyć należy do zrobić w miarę szybko. Niby można stopniować jego krycie, ale tylko na etapie kiedy on jeszcze nie zastygnie. Jak już zaschnie na skórze i chcemy go dołożyć to robią się plamy i bardzo trudno jest je naprawić. Ogólnie mi wystarcza mi tylko jedna cienka warstwa, ale raz zdarzyło się tak, że chciałam go troszeczkę dołożyć kiedy już zastygł i zrobiły się plamy. Bardzo trudno było mi to naprawić. Jego krycie już przy jednej cienkiej warstwie określiłabym jako bardzo mocne średnie a druga cienka warstwa daje już mocne krycie. Zakrywa wszelkie niedoskonałości, pięknie wyrównuje koloryt skóry i wygląda nieskazitelnie.


Nie polecałabym nakładać go palcami ze względu na to, że podkład tak szybko zastyga. Aplikowany gąbeczką daje już średnie krycie, a pędzlem mamy mocne średnie. Szczerze mówiąc zdecydowanie wolę aplikować zastygające podkłady pędzlem, bo mogę to zrobić najszybciej.

PRZED i PO aplikacji podkładu Estee Lauder, Double Wear Stay In Place Makeup
Nie jest to lekki podkład, ale jednocześnie na skórze wygląda bardzo naturalnie. Nie widać żeby był to podkład aż tak mocno kryjący. Nie tworzy efektu maski, idealnie stapia się ze skórą i wyrównuje jej koloryt. Jednocześnie przy tak mocnym kryciu jest niewyczuwalny na skórze i bardzo lekki. Wygląd też bardzo lekko i naturalnie jak nasza druga lepsza skór.

Podkład Estee Lauder, Double Wear Stay In Place Makeup to produkt o najlepszej trwałości. Nie straszny mu upał, pot, deszcz, długie godziny noszenia... Jest to podkład, któremu mogę zaufać w każdej sytuacji. Najdłużej miałam go na sobie przez 18 godzin i kiedy miałam go zmyć nadal wyglądał tak jakbym dopiero co nałożyła go na skórę. Pamiętam, że tego dnia byłam pod jego wielkim wrażeniem. Jest to zdecydowanie podkład do zadań specjalnych! Pięknie utrzymuje się w mojej strefie T, nie wchodzi w zmarszczki, nie robi takiego "ciacha", nie wyciera się. Nic go nie rusza! Cera jest pięknie wygładzona a wszelkie niedoskonałości cery skutecznie zakryte.

Na samym początku byłam ogromnie zachwycona, że podkład o tak dużym kryciu jednocześnie może wyglądać tak naturalnie, dlatego używałam go codziennie. Niestety, nie jest to dla mnie podkład dobry do noszenia na co dzień. Po jakimś miesiącu zapchał moją cerę i delikatnie ją wysuszył. Nie jest to podkład dobry jako "podkład dzienny" ale taki na większe wyjścia - używany od czasu do czasu. Bardzo często noszę go kiedy wiem, że moja cera musi wyglądać nieskazitelnie przez cały dzień, albo do kręcenia filmów na YT. Cera podczas jego noszenia wygląda perfekcyjnie.

Zdjęcie po 12H od aplikacji
Podsumowując: Nie znam lepszego podkłady pod względem trwałości i tego jak naturalnie wygląda na skórze. Daje piękny efekt wygładzenia skóry, wygląda po prostu nieskazitelnie. W moim przypadku muszę używać go z umiarem, ponieważ przy codziennym używaniu zapycha. Ja go uwielbiam do zadań specjalnych! Jego koszt to 189 zł i można go kupić np. w Sephora.

A jaki jest Twój ulubiony podkład do "zadań specjalnych"?

Zobacz również inne posty

2 komentarze

Dziękuje za odwiedziny! Jak już tu jesteś zostaw po sobie ślad :)
Za komentarze i obserwację postaram się odwdzięczyć.