RCMA || No-Color Powder czyli transparentny puder do utrwalania makijażu

3/30/2018 08:19:00 PM

Witam Was wszystkich bardzo serdecznie i zapraszam!


Kiedy pierwszy raz usłyszałam o pudrze RCMA No-color Powder byłam do niego dość sceptycznie nastawiona. Zawsze tak mam jeśli kosmetyk jest wszem i wobec chwalony przez wszystkich, a z oddali słychać chóry anielskie... Zawsze wtedy w ocenie danego kosmetyku jestem bardziej surowa, staram się zwrócić uwagę na wszystko i po po prostu czepiam się najmniejszego szczegółu. Co prawda w tym przypadku mogę przyczepić się tylko do jednej rzeczy, ale wstyd byłoby się mi przyczepić do jego działania.

OPIS PRODUCENTA:
Puder No-Color Powder stworzony przez legendarnego wizażystę Vincenta RC Kehoe na rynku amerykańskim dostępny jest już od lat sześćdziesięciu. Przygotował on unikalną recepturę pudru utrwalającego, który nie zmienia koloru podkładu.Produkt ten nie zawiera pigmentu, wypełniaczy ani zapachu. Możesz zatem mieć pewność, że puder ten nie zmieni koloru Twojej skóry. Puder No-Color Powder oparty jest o drobno zmielony talk i lekką krzemionkę, która zapewnia jedwabiste wykończenie.

Doskonale nadaje się dla każdego typu skóry; cery tłuste i mieszane doskonale matuje i zapobiega powstawaniu nieestetycznej, błyszczącej warstwy sebum. Cery suche u naczynkowe chroni, matuje ale nie wysusza dając nienaganny wygląd przez cały dzień.

Puder RCMA chroni skórę przed zanieczyszczeniami z zewnątrz zapobiegając powstawaniu wyprysków, zaskórników czy podrażnień. Jest doskonałym wykończeniem makijażu, jak również może stanowić bazę pod cienie (w przypadku codziennego makijażu) czy pomóc w konturowaniu twarzy.

MOJA OPINIA:
Opakowanie pudru wygląda dość niepozornie - jest plastikowe i przeźroczyste. Lubię przeźroczyste opakowania bo mam pełną kontrolę nad tym kiedy produkt może mi się skończyć. Nie ma zaskoczenia typu o nie skończył mi się puder, a nie mam nic w zapasach... Swoją drogą opakowanie jest dość minimalistyczne, utrzymane w biało czarnych barwach i jak najbardziej trafia w mój gust. Lubię połączenie czerni z bielą. Smukłe opakowanie mieści w sobie 85g pudru - wystarczy na bardzo wiele aplikacji. Kiedy puder do mnie dotarł wieczko było zabezpieczone folią, więc miałam pewność, że nikt przede mną go nie otwierał. Ogólnie całe opakowanie przypomina ogromną solniczkę! Wieczko posiada bardzo duże otwory przez co można przez to wysypać za dużo produktu. Producent radzi aby zakleić niektóre otwory aby uniknąć wysypania zbyt dużej ilości produktu, ale ja znalazłam na to inny sposób. Wzięłam stare/puste opakowanie po pudrze o stałej konsystencji i puder RCMA wysypuje właśnie do niego. Nawet jeśli wysypie mi się za dużo pudru to zawsze mogę go zamknąć i użyć go na drugi dzień lub do poprawek w ciągu dnia.



Konsystencja pudru jest bardzo miałka. Jest bardzo drobno zmielony i przyznam, że jeszcze tak drobno zmielonego pudru nie miałam. Jest jedwabisty w dotyku zarówno pod palcami jak i na twarzy. Jak możecie zauważyć jego kolor jest biały, ale na twarzy nie daje takiego efektu. No chyba, że z nim przesadzimy, ale jak z każdym kosmetykiem trzeba znać umiar. Puder nie ma zapachu.



Puder transparenty RCMA wygląda na skórze przepięknie. Nie bieli podkładu, a delikatnie go rozjaśnia dodając mu zdrowego blasku i jednocześnie utrwalając go na długie godziny. Efekt blasku jest zasługą krzemionki, która bardzo subtelnie odbija światło, ale jednocześnie puder ma właściwości matujące. Skóra wygląda przy nim nieskazitelnie a mat utrzymany jest praktycznie przez cały dzień. Nawet na mojej mieszanej cerze w strefie T ten puder daje sobie radę doskonale - jeszcze żaden inny puder nie utrzymywał w tej strefie tak długo matu! Daje cudowny efekt wygładzenia skóry i ukrywa rozszerzone pory. Mam z tym gdzieniegdzie problem a z tym pudrem on po prostu znika. Wygląda bardzo ładnie, naturalnie - tak ogólnie polepsza wygląd skóry a przy tym jest niewidoczny i niewyczuwalny na skórze. Nawet pokusiłam się o dotknięcie skóry po zastosowaniu pudru i jest ona jak jedwab. Bardzo bardzo miękka! Muszę się zgodzić, że puder zapewnia jedwabiste wykończenie makijażu. Szczególnie również zwracam uwagę na to czy pudry wykańczające makijaż podkreślają wągry. Mam z tym problem na nosie i duża ilość pudrów niestety ma to w zwyczaju. Przy pudrze RCMA No-Color Powder mogę zapomnieć o tym problemie! Poniżej możecie zobaczyć jak wygląda na twarzy :)


Puder ma tak naprawdę w sobie tylko dwa składniki: talk i krzemionkę. Nie ma żadnych polepszaczy, zapychaczy i innych zbędnych składników. Moja cera pokochała ten puder i z przyjemnością codziennie po niego sięgam. Używam go od początku lutego i nie zauważyłam aby działo się coś niepokojącego z moją cerą. Nie wysusza skóry, nie spowodował zapchania cery i innych nieprzyjemności. Jest to świetny puder wykańczający makijaż. Dodatkowo nie tylko przepięknie wygląda w dziennym makijażu, ale cudownie wychodzi na zdjęciach :)


Podsumowując: Jest to świetny puder wykańczający makijaż. Utrwala podkład na wiele godzin, wygląda nieskazitelnie na skórze, dodaje jej blasku i matu na cały dzień. Skóra jest pięknie wygładzona a rozszerzone pory pięknie zakryte. Wygląda świetnie! Jego cena za 85 g waha się od 100 do 130 zloty i dostępny jest w drogeriach internetowych. Niestety nie dostaniemy go stacjonarnie.

Jaki jest Twój ulubiony puder wykańczający makijaż? A może miałaś już przyjemność z pudrem RCMA? :)

Zobacz również inne posty

3 komentarze

  1. Słyszałam o nim sporo dobrego, więc pewnie się w końcu na niego skuszę :)

    OdpowiedzUsuń
  2. przy takiej gramaturze to on jest naprawde tani!

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja rzadko używam pudru sypkiego, muszę się z tym poprawić, bo też mam wymagającą strefę T. ;) O tym pudrze słyszałam i gdzieś tam z tyłu głowy mi się marzy. ;)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuje za odwiedziny! Jak już tu jesteś zostaw po sobie ślad :)
Za komentarze i obserwację postaram się odwdzięczyć.