Paleta Zoeva Caramel Melange w akacji || Makijaż Cut Crease

1/07/2017 08:19:00 AM

Witam Was wszystkich bardzo serdecznie i zapraszam!


Na wykonanie makijażu cut crease miałam ochotę już dawno, ale zbierałam się do tego jak pies do jeża... Makijaż wydawał mi się trudy w wykonaniu, ale jak zaczęłam pracować to muszę przyznać, że szybko mi poszło. Odcięcie powieki ruchomej od załamania nie było takie trudne, a efekty są genialne. Ja mam głęboko osadzone oczy, więc wyznaczenie i odcięcie linii załamania powieki od powieki ruchomej nie było problemem. Na pewno jest to propozycja na makijaż wieczorowy, więc świetnie będzie nadawał się na karnawałowe imprezy. Na pewno nie jedna osoba skomplementuje Wasz makijaż :) Sprawcą całego zamieszania była paleta Zoeva, Caramel Melange, którą Mikołaj zostawił dla mnie pod choinką. Nie muszę tłumaczyć jak bardzo chciałam się do niej dobrać... Paleta Carmel Melange ma tyle pięknych ciepłych cieni, aż jestem zdziwiona, że przypadła mi do gustu, bo uwielbiam zimne barwy. A tu takie zaskoczenie. O pracy z cieniami nie będę Wam dzisiaj mówić, bo szykuję post z pierwszym wrażeniem, więc oczekujcie - nie długo pojawi się na blogu! W każdym razie wyszedł mi bardzo ciepły makijaż oczu, który mam nadzieje ociepli Wam te mroźne zimowe dni. Kolorystykę makijażu mogę podciągnąć do jednej z bohaterek bajki Equestria Girl, a mianowicie Sunset Shimmer, bo utrzymana jest w żółto pomarańczowych kolorach przypominających zachód słońca. Jeśli czytają mnie mamusie to na pewno będą wiedziały o kim mówię :D W każdym razie zapraszam na owoc mojej pracy - makijaż cut crease z użyciem palety Caramel Melange :)














Kosmetyki wykorzystane w makijażu:
  • OCZY: Zoeva, Paleta cieni do powiek Caramel Melange cienie Wax Paper, Aftertaste, Liquid Centre, Start Soft, Almost Burnt i Edible Gem;  Inglot Konturówka do powiek KOHL w odcieniu 01; Clinique, Pretty easy Liquid Eyelining Pen; Tusz do rzęs Too Faced, Better Than Sex; Sztuczne rzęsy Ardell  model Demi Wispies 118.
  • BRWI: Inglot Konturówka do brwi w żelu AMC nr 19; Żelowa mascara do brwi Essence Make Me Brow w odcieniu 02 Browny Brows.
  • TWARZ: Podkład w płynie Urban Decay, Naked Skin w odcieniu 2.0; Urban Decay, Korektor Naked Skin w odcieniu Light Warm; Paese, Puder bambusowy z jedwabiem; Róż do policzków NARS Orgasm; The Balm, rozświetlacz Mary-Lou Manizer Summer Of Love; Inglot, Puder modelujący do twarzy do twarzy HD w odcieniu 505; NARS, Puder brązujący Bronzing Powder w odcieniu Laguna.
  • USTA: Lovely, Zestaw do makijażu ust K*Lips w odcieniu 5.


Lubicie cienie Zoeva? Jak podoba Wam się ten makijaż? :)

Zobacz również inne posty

26 komentarze

  1. Do mnie takie odcienie nie pasują, ale bardzo podoba mi się makijaż.

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie odważylibyśmy się na takie kolory, ale makijaż piękny.

    OdpowiedzUsuń
  3. Przepiękne kolory ma ta paletka! Jestem w niej zakochana!

    OdpowiedzUsuń
  4. Przepiękne oko, ja chyba nigdy się nie nauczę tworzyć takich oczu :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nauczysz nauczysz :D Też kiedyś nie ogarniałam tematu :P

      Usuń
  5. Piękny makijaż, śliczny odcień pomadki:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Piękny makijaż, uwielbiam takie ciepłe kolory :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Tak jak pisałam na instagramie przepiękny efekt! :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Sprawilam sobie ta paletke w grudniu. Uzylam kilka razy i z tych kolorow makijaze wychodza takie wiosenne wiec wrócę do niej wiosna :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Jaki cudowny makijaż!
    Na moim blogu trwa właśnie konkurs , aż 6 osób wygrywa! Zapraszam! melodylaniella.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  10. Śliczny makijaż, lubię taką kolorystykę.

    OdpowiedzUsuń
  11. Ta paleta jest przepiękna... !!

    OdpowiedzUsuń

Dziękuje za odwiedziny! Jak już tu jesteś zostaw po sobie ślad :)
Za komentarze i obserwację postaram się odwdzięczyć.