Ulubieńcy listopada 2016
11/30/2016 12:14:00 PMWitam Was wszystkich bardzo serdecznie i zapraszam!
Ulubieńcy to jedna z moich ulubionych serii na blogu, bo nic tak nie cieszy jak świetnie sprawdzające się kosmetyki. Nie będę dzisiaj przedłużać wstępu, dlatego od razu lecimy z tematem ;)
SMILAC, 012 PINK CHERRY
Zacznijmy może od paznokci, których ostatnio mało pokazywałam na blogu, bo je skróciłam. Nie przestałam ich jednak malować hybrydą, bo dzięki niej mogę "zapuścić" długie paznokcie. Moje niestety bez niej są bardzo łamliwe i nigdy nie udałoby mi się mieć tak długich jakbym tego chciała. Kolor, który podbił moje serce w listopadzie to 012 Pink Cherry. Przepiękna różowa śliwka obok, której nie mogłam przejść obojętnie. Jest to mój pierwszy raz z lakierami Semilac i mam ochotę na więcej. Może nie aplikuje się ich łatwo, bo są wodniste i trzeba uważać żeby nie zalać skórek, ale jakość i trwałość jest doskonała. Nie ścierają się, cudownie się błyszczą - jestem bardzo zadowolona i coś mi się wydaje, że dokupię jeszcze kilka kolorów. Polecacie może jakieś kolory lakierów Semilac? :)
INGLOT, PUDER PRASOWANY FREEDOM SYSTEM 15
Maxineczka na swoim kanale polecała ten puder, ale w numerze 14 jako zamiennik jej ulubionego pudru z Senna. Poszłam do Inglota kupić sobie ten puder, ale pomyliłam numer i kupiłam 15... Tak, chroniczne zmęczenie daje o sobie znać i pamięć nie ta sama... W domu oczywiście wszystko od razu rozpakowałam, włożyłam do puderniczki, a później dostałam olśnienia, że kupiłam nie ten odcień co planowałam. Cóż wszystko rozpakowane, więc nie było szansy na wymianę. Na szczęście jednak kolor nie jest dla mnie za ciemny, a formuła pudru bardzo przypadła mi do gustu. Nie będzie to jednak kosmetyk wydajny, bo bardzo pyli się podczas aplikacji przez swoją kremową delikatną konsystencję. Puder świetnie sprawdza się zarówno do przypudrowania całej twarzy jak i pod oczy na czym najbardziej mi zależało. Daje piękne satynowe wykończenie i trzyma w ryzach cały makijaż. Bardzo się polubiliśmy :)
GLAM SHADOWS
Na samym końcu wisienka na torcie, w której jestem po prostu zakochana. To jak przyjemnie się pracuje z cieniami Glam Shadows przeszło moje najśmielsze oczekiwania. Na początku jak pojawiły się w sprzedaży zastanawiam się nad ich zakupem, ale po pierwsze miałam problem z wyborem kolorów, a po drugie z pędzli Glam Brush nie jestem do końca zadowolona. Dlatego też bałam się, że z cieniami będzie podobnie. Jednak uwielbiam cienie do powiek i testuje ich coraz więcej, dlatego żal byłoby ich nie spróbować. Spróbowałam i przepadłam. Cienie wcale się nie osypują, doskonale suną po powiece i świetnie się razem łączą. Właśnie dzisiaj kupiłam sobie kolejne do kolekcji, bo są tanie i bajeczne <3
A jacy są Wasi ulubieńcy w tym miesiącu? :)
29 komentarze
Świetny kolor Semilaca. Nie miałam jeszcze takiego:)
OdpowiedzUsuńTeż oglądałam ten filmik o zamienniku pudru Senny :P Chciałam kupić zamiennik z Golden Rose, ale na stoisku mi powiedziano, że został wycofany :P
OdpowiedzUsuńZamiennik jest świetny, więc chyba kupię ten z Senna ;D
UsuńMam teraz fazę na cienie do powiek, których do tej pory nienawidziłam, więc muszę przyjrzeć się tym, które polecasz. <3
OdpowiedzUsuńSą świetne i tanie :)
UsuńNie znam niestety żadnego z ulubieńców:(
OdpowiedzUsuńglam shadows musze koniecznie sobie w koncu zamowic :)
OdpowiedzUsuńWarto! Ja dziś dokupilam jeszcze kilka kolorów :p
UsuńHania mi utrudnia wybor. Bo cxe na probe kilka kolorow a ona ciagle wprowadza nowe i wiecej wiecej. A ja sie nie mige zdecydowac ;)
UsuńAbo właśnie ten sam problem miałam bo wszystkie cienie są piękne <3 Duochromy na pewno warto kupić i maty też. Kurczę to jest elasnie ten problem, ze wszystkie mają coś w sobie.
UsuńU mnie też w tym miesiącu na oczach królowały cienie Glamshadows, są świetne :)
OdpowiedzUsuń<3 żałuję tylko, że tak długo zwlekałam z zakupem!
UsuńGlamShadows swietne! mam na nie ochote :)
OdpowiedzUsuńCienie wyglądają bosko! ♥
OdpowiedzUsuńŚliczny kolor tego Semilaca ;)
OdpowiedzUsuńśliczne kolorki lakierów i cieni :)
OdpowiedzUsuńAle piękne kolory tych cieni, też chcę :D
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńHej ;) Ja właśnie tez chciałam kupić ten puder z Inglota, ale gubię się w numeracji xD
OdpowiedzUsuńMaxineczka podała w opisie, że jest to numer 14, natomiast link, który przekierowuje na stronę Inglota z pudrem w odcieniu 11(04), a 14nastki jako takiej nie ma... Więc tak na dobrą sprawę nie wiem o który numer chodzi ;( Mogłabyś pomóc? ;)
Link przekierowuje na inny puder, bo pewnie nie ma go w sklepie internetowym. Stacjonarnie jest odcień nr 14 :) Ja też sie polubiłam z tym linkiem, ale w sklepie Inglot jest dostępny tylko trzeba do niego pójść ;)
UsuńDzięki wielkie :*
UsuńProszę bardzo :* Ciesze się, że mogłam pomóc ;)
UsuńKolor lakieru z Semilaca prześliczny! :) Cienie Glam Shadow kuszą mnie niesamowicie, mają piękne kolorki i ślicznie się prezentują na swatchach :)
OdpowiedzUsuńMam ogromną ochotę wypróbować Glam Shadows, odcienie wyglądają genialnie, a cena jest bardzo rozsądna :)
OdpowiedzUsuńPuder z Inglota, tak! Zapisałam go w moich chciejstwach już dawno :)
OdpowiedzUsuńNie zbnam żadnego z Twoich ulubieńców. Moi ulubieńcy pojawią się na blogu dzisiaj :)
OdpowiedzUsuńBardzo kuszące są te cienie z Glam Shadows :) ja obecnie testuję cienie z KOBO, które również są świetne :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładny makijaż wyszedł za pomocą tych cieni! U mnie w tym miesiącu jedyną nową rzeczą była hialuronowa maska na tkaninie więc ciężko mi znaleźć ulubieńców - denko zobowiązuje :)
OdpowiedzUsuńNiczego nie znam, tzn mam Semilaca szt 1:D
OdpowiedzUsuńDziękuje za odwiedziny! Jak już tu jesteś zostaw po sobie ślad :)
Za komentarze i obserwację postaram się odwdzięczyć.