WISHLIST: Co mam zamiar kupić w kwietniu
4/02/2016 09:00:00 AMWitam Was wszystkich bardzo serdecznie i zapraszam!
W marcu nie miałam zbyt wielu okazji, a nawet ochoty na kupowanie kosmetyków... Dziwne, prawda? Cóż mam wrażenie, że przeżywam małe ataki zakupoholiczne, co drugi miesiąc. Jeden poszcze, a w drugim miesiącu to sobie odbijam. Mam takie wrażenie, że pomaga mi to w dokładnym przemyśleniu tego co chce kupić, co jest mi potrzebne i ewentualnych zachcianek, które nie chcą mi wyjść z głowy. Może to sobie tak tylko tłumaczę, ale coś musi w tym być, bo nie ulegam chwilowym zachciankom, a tylko dokładnie analizuje potencjalny zakup, a później idę na łowy! Stworzyłam sobie mała listę zakupową, którą mam zamair w najbliższym czasie spełnić. Nie wiem, czy dam rade wszystko kupić w kwietniu, ale będę dobrej myśli :)
GLAM-SHOP
Z tymi zakupami zbieram się już od jakiegoś czasu i naszedł czas wreszcie je zrealizować. Potrzebuje nowej spiralki do brwi, bo moja uległa małemu wypadkowi... Mój wybór padł na pędzle GlamBrush, które jak narazie dobrze się u mnie sprawują. Wybrałam sobie O19, czyli spiralkę oraz O5, czyli skośny pędzelek nadający się do podkreślania brwi. Mam już jeden, ale mam ochotę na drugi, który będzie przeznaczony tylko i wyłącznie do pomady z Inglota, która też wyląduje na tej liście. Ostatnio bardzo ciekawią mnie pędzle typu "szczotka" do nakładania podkładu. Widziałam taką u Katosu i strasznie mnie zaciekawiła taka metoda aplikacji podkładu, a nie byłabym sobą gdybym nie chciała tego spróbować na swojej skórze. Także na liście zakpowej wylądował owalny pędzel OV1. Mam również kilka cieni, które muszą znaleźć nowem mieszkanko, dlatego muszę kupić paletę magnetyczną. Ostatnio bardzo polubiłam sztuczne rzęsy, ale bardzo irytuje mnie nakładanie ich pęsetą, dlatego zaciekawił mnie aplikator do rzęs. Ma on ułatwić aplikację sztucznych rzęs i na to właśnie liczę.
BOURJOIS || MAC
Rozświetlający podkład Healthy Mix z Bourjois już miałam i na tyle go polubiłam, że postanowiłam kupić na sezon wiosenny drugie opakowanie. Genialnie się u mnie sprawuje. Cera wygląda świeżo, jest rozświetlona i bardzo naturalna. Jeśli jeszcze nie próbowałyście to koniecznie spróbujcie. Bardzo podobało mi się również to jak podkład z Bourjois komponował się z pudrem Mineralize Skinfinish Natural. Idelane połączenie, do którego chcę wrócić. Pomadka Brave z MAC'a jest również na mojej wishlist na ro 2016, więc czas najwyższy ją kupić.
URBAN DECAY || INGLOT
Kredka do oczu 24/7 Veltvet z Urban Decay to jedna z lepszych jakie miałam okazje używać. Moje dwie czarne kredki jedna z Bourjois druga z MAC nie spełniają moich oczekiwań, dlatego kredka UD w odcieniu Perversion ląduje na mojej liście. Wiem, że mnie nie zawiedzie. Na linię wodną zawsze używam białej kredki, ale mam ochotę spróbować beżowej, dlatego skuszę się na Konturówkę do powiek KOHL z Inglota w odcieniu 05. Bardzo jest chwalona, dlatego mam nadzieje, że ja też będę z niej zadowolona. Ostatnio mam bzika na punkcie wszelkich produktów do brwi i wreszcie spróbuję sławnej już Konturówki do brwi w żelu AMC. Jeszcze nie wiem jaki kolor wybiorę, bo szczerze mówiąc przez internet nawet oglądając swatche itp. nie byłam w stanie wybrać dla siebie koloru. Liczę na pomoc w Inglocie :)
TOO FACED
Nie mogę powiedzieć, że jestem ogromną fanką róży, jednak Love Blush Set z Too Faced wygląda tak fantastycznie, że bardzo mam na nią ochotę. Tyle w niej jest pięknych kolorów, że starczyłoby mi ich na wieli, jednak boję się, że nie będe ich wszystkich używac. Jeszcze nie zdecydowałam się, czy ją na peno kupię, ale pewnie w podsumowaniu zakuapów kwietniowych się o tym dowiecie :)
A jak wyglądają Wasze plany zakupowe? Może miałyście już któryś z kosmetyków z mojej listy? Jesli tak dajcie znać w komentarzach jak się u Was sprawuje :)
31 komentarze
Ja juz wiekszosc rzeczy zamowilam. Pedzelki, gabke, krem Effaclar. Pozostalo mi jeszcze kupic moja ulubiona pomadke :)
OdpowiedzUsuńKrem Effaclar jest genialny! Mam nadzieje, że będziesz zadowlona :) A jaką pomadkę?
UsuńMineralize Skinfinish Natural uwielbiam, zużyłam już chyba z 4 opakowania :)
OdpowiedzUsuńNie dziwię się :D
UsuńJa planuję również kupić pomadkę z Mac. Jeszcze się nie zdecydowałam, jednak najlepiej wodoodporną :) Pozdrawiam :**
OdpowiedzUsuńMAC to mi się marzy :)
OdpowiedzUsuńOoo też spiralki do brwi potrzebuję bo moja się rozpada :P
OdpowiedzUsuńRóże TF woooow <3
Fajne rzeczy :) Healthy Mix też jest na mojej liście :)
OdpowiedzUsuńTaki aplikator do rzęs można kupić na eBayu za jakies 4zł z darmową wysyłką :) a co do MACzka MSN to bardzo lubiłam ten puder, ale znalazłam dla niego tańszy odpowiednik z Sephory, puder MicroSmooth :)
OdpowiedzUsuńDzięki za info z aplikatorem. Sprawdzę na ebay bo w glam shop to kosztuje 25 zł.
UsuńSame cudownośći ;) Daj znać jak sprawdzi się 'szczotka' :D
OdpowiedzUsuńDam, dam :)
UsuńPodkładu również bym z chęcią spróbowała :)
OdpowiedzUsuńTa kredka z UD chyba by mi się spodobała :)
OdpowiedzUsuńSama z chęcią zaopatrzyłabym się w te kosmetyki :-)
OdpowiedzUsuńRównież kusi mnie wypróbowanie tych pędzli "szczotek" do podkładu, wyglądają niezwykle intrygująco :D
OdpowiedzUsuńMineralize skinfinish - genialny produkt, pomadka MAC - piekny odcień, konturówka do oczu z Inglot - dla mnie za miękka, a ta paleta rózy z Too Faced - moje marzenie <3
OdpowiedzUsuńKredka Inglot miękka prawda, bo już ją dzisiaj kupiłam :D Ale trwała bo jak zrobiłam swatch na ręce to przetrwał zmywanie naczyń. Jestem pełna optymizmu, co do tego produktu :)
UsuńPomadka z mac to jest produkt, który bardzo chcę mieć. Może uda mi się w końcu ją kupić :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam !
http://czaswobiektywie.blogspot.com/
So precise and detailed thanks!
OdpowiedzUsuńTa paleta z TF jest limitowana, ciężko ją dostać
OdpowiedzUsuńFaktycznie limitowanka. Muszę się w takim razie szybciej zdecydować.
UsuńJa nie mam planów zakupowych, chociaż czasami jak coś fajnego zobaczę w sklepie to nie umiem się opanować i to kupuję :P
OdpowiedzUsuńZnam to, ale ja na szczęście umiem się opanować. Tylko z drugiej strony później o tym myśle, że jednak mogłam kupić i ostatecznie kupuje :P Nie ze wszystkim tak mam, ale zdarza się :)
UsuńHealthy mix też muszę sobie sprawić, w cieplejsze miesiące był idealny ;)
OdpowiedzUsuńTak u mnie też najlepiej sprawdzał się w ciepłe miesiące :)
UsuńW sumie ja większość zakupów robię na bieżąco, spontanicznie bez jakiegoś większego planowania.
OdpowiedzUsuńPuki co moje plany pozostają tylko planami i z miesiąca na miesiąc się tylko powiększają ;)
OdpowiedzUsuńpowodzenia w realizacji!
OdpowiedzUsuńMam Mac Mehr i uwielbiam ! <3 Paleta róży Too Faced kusi również i mnie, ale nie kupię, bo dopiero co kupiłam 3 opakowanie mojego ulubionego różu Diora :)
OdpowiedzUsuńMAC mi się marzy :)
OdpowiedzUsuńDziękuje za odwiedziny! Jak już tu jesteś zostaw po sobie ślad :)
Za komentarze i obserwację postaram się odwdzięczyć.