Nowości kosmetyczne lutego #1 2016
2/20/2016 11:00:00 AMWitam Was wszystkich bardzo serdecznie i zapraszam!
Z przykrościa zauważyłam, że zaczęłam kupować coraz więcej kosmetyków zapominając o mojej zasadzie - skończ jedno dopiero kup następne. Głównie chodzi mi o kolorówkę, która powiększa się u mnie w zawrotnym tępie, a co gorsza mam jeszcze na oku kilka produktów, które chciałabym kupić w najbliższym czasie. Na swoje usprawiedliwienie mam tylko to, że udało mi się spełnić kilka pozycji z mojej Wishlist na rok 2016. Patrząc z tej perspektywy bardzo się cieszę, bo spełniam to co sobie zaplanowałam. Jednak w przyrodzie nic nie zginie i wytypowałam kilka produktów, które koniecznie muszę wykończyć, bo już delikatnie zaczynają dotykać dna. Także czeka mnie małe wyzwanie wykończeniowe. W takim razie nie pozostaje mi nic innego jak zaprezentowanie moich ostatnich nowości. Do dzieła!
ROSSMANN/SUPER PHARM/APTEKA GEMINI
Spełniając plany testowania olejków w codziennym demakijażu kupiłam Evree Regenerujący demakijaż oczu. Akurat trafiłam na promocje, w której za grosz mogłam kupić Różany tonik do twarzy, więc super. Akurat kończy mi się woda termalna, a tonik do skóry suchej i mieszanej zawsze się przyda. W Rossmannie upolowałam całkiem fajną promocję na produkty marki Palmer's. Nie dość, że Ujędrniający krem do biustu był w promocji to jeszcze przy zakupie jednego produktu marki drugi był 50% tańszy. Takim sposobem zakupiłam dwa kremy. Już zaczęłam się smarować, zobaczymy czy będą tego efekty.
W Aptece Gemini skusiłam się na dwa produkty marki Regenerum, czyli na Regeneracyjną kurację dla dłoni oraz Regenerującą kurację dla stóp. Uwielbiam tą apletkę, ponieważ mają dużo niższe ceny niż w nie jednej drogerii.
EZEBRA
W drogeri internetowej ezebra zrobiłam dwa zamówienia. Miałam zrobić tylko jedno zamówienie, jednak wreszcie udało mi się dorwać jeden produkt, któego szukałam od dwóch miesięcy i nigdzie (tam gdzie szukałam) nie mogłam go dostać, ale o nim później. Przy pierwszym zamówieniu skusiłam się na dwie paczki sztucznych rzęs model Demi Wispies od Ardell. Do koszyka wpadł również kultowy rozświetlacz Mary Lou Manizer z The Balm. Planowałam jego zakup już dawno, bo okropnie znudził mi się Soft and Gentle z Mac. Chciałam drugi rozświetlacz, aby mieć jakiś wybór. Z L'Oreal skusiłam się wreszcie na jeden rozświetlający cień Color Infaillible w odcieniu 002 Hourglass Beige. Moją uwagę zwrócił również bardzo ładny chabrowy eyeliner Super Liner Perfect Slim, jednak na żywko okazało się, że to tylko niebieski kolor. Oglądałam go również w Rossmannie i w tamtym świetle też wyglądał na chabrowy, jednak w normalnym to jest po prostu ciemny niebieski. Skusiłam się również na jeden produkt z pielęgnacji, a mianowicie na Super Power Mezo Serum od Bielendy. Czytałam o nim kilka pozytywnych recenzji, a akurat moje serum Bioliq zdenkowałam, więc Bielendę zaupiłam.
Jak pisałam Wam wcześniej zrobiłam również drugie zamówienie, a to tylko dlatego, że wreszcie dostępny był flamaster do brwi Catrice Longlasting Brow Definer. Straciłam już nadzieje, że gdzieś go dostanę! Bardzo spodobał mi się cień z L'Oreal i dokupiłam jeszcze trzy kolory - takie, których w swojej kolekcji jeszcze nie mam. Kolory, na które się skusiłam to 009 Permanent Kaki, 012 Endless Chocolate i 024 Bronze Divine. Jestem zachwycona pigmentacją! Zobaczymy jeszcze jak z trwałością :)
INNE
W Yves Rocher kupiłam na zapas Balsam ochronny na zimę z masłem karite, który jest genialny. Doczekał się nawet recenzji, więc jeśli jesteście ciekawe jak się sprawuje to zapraszam Was tutaj KLIK. Kolejny produkt, który było ciężko dostać to Essence Make Me Brow, czyli nic innego jak żelowa maskara do brwi. Podobno jest dobrym zamiennikiem dla Bnefit Gimmie Brow. Zobaczymy, bo czaje się na ten produkt z Benefitu.
Ufff dobrnęłam do końca. Niesamowite jest to jak w jednym miesiącu potrafię nic nie kupować wręcz kosmetycznie pościć, a później w drugim to sobie nadrabiam. Będzie co testować ;)
Jak u Was z zakupami? Miałyście może coś z moich nowości i możecie powiedzieć jak się sprawdzają? Dajcie koniecznie znać!
31 komentarze
świetne perełki ;) ja też zaszalałam w tym miesiącu ;)
OdpowiedzUsuńZ biegiem lat zauważyłam, że najbardzoej obfitym miesiącem jeśli chodzi o zakupy jest u mnie luty :) Niby taki krótki miesiąc, a najbardziej owocny :D
UsuńSuper nowości!!! :)
OdpowiedzUsuńTeż niedawno kupiłam sobie rzęsy ardell, ale niestety bardzo nie idzie mi ich klejenie :D
OdpowiedzUsuńPolecam obejrzeć filmik Katosu o sztucznych rzęsach. Jest tam wiele przydatnych informacji. Mnie też na początku nie szło i się nadenerwowałam przeokropnie, ale ostatnio w miarę szybko i sprawnie mi to idzie ;) Jeszcze muszę oczywiście nad tym popracować, ale jest lepiej niż na początku :D
UsuńCudowne nowości :) Ja jeszcze nigdy nie używałam takich sztucznych rzęs, będę musiała kiedyś spróbować :)
OdpowiedzUsuńJa właśnie "raczkuje' jeśli chodzi o rzęsy :)
UsuńSwietne nowosci :) Ja tez nie moge sie powstrzymac od zakupow z kolorowki.
OdpowiedzUsuńNigdzie nie mogę dostać tego żelu Essence Make Me Brow. Albo jest wiecznie wykupiony albo jest sam najjaśniejszy odcień, który mi niestety nie pasuje. Chyba nie jest mi dane przetestować tego produktu...
OdpowiedzUsuńA balsam ochronny z masłem karite to mój ulubieniec!Mam mnóstwo produktów do ust, ale żaden ich tak nie regeneruje :)
Ja dostałam go w Naturze. Gdzie indziej były puste półki :)
Usuńjeszcze nigdy nie miałam sztucznych rzęs :D
OdpowiedzUsuńKuszą mnie te cienie z Loreala już od dawna :)
OdpowiedzUsuńTanie (w drogeriach internetowych) i całkiem fajne :)
Usuńtonik różany mnie ciekawi
OdpowiedzUsuńNowości regenerum mnie ciekawia.
OdpowiedzUsuńTeż uwielbiam aptekę gemini ;)
OdpowiedzUsuńRozświetlacz The Balm mi się marzy ;) słyszałam mega dobre opinie ;)
OdpowiedzUsuńsuper nowości ;)
Moge prosić o kliknięcie chociąz w jeden link ?? http://zlota-orchidea.blogspot.com/2016/02/zamowienie-z-dresslink.html Bardzo mi to pomoże ;) z góry dziękuję i pozdrawiam ;*
Oj The Balm Mary Lou Manizr wychwalany jest pod niebiosa chyba wszędzie...
UsuńPoklikałam :*
Zatem tak... widzę tu kilka moich ulubieńców... na pewno jest nim serum z Bielendy, rozświetlacz Mary Lou oraz żel do brwi essence :) bedziesz zadowolona :)
OdpowiedzUsuńfajne zakupy :) płyn do demakijażu z evree mnie kusi
OdpowiedzUsuńTeż polowałam na ten pisak do brwi i po dłuuugich poszukiwań wreszcie się udało:)
OdpowiedzUsuńMiłego testowania!
Oj ile ja się musiałam nagimnastykować żeby go dostać :) Dzieki - na pewno będzie miłe testowanie :D
UsuńJuż jakiś czas zastanawiam się nad żelem z Essence, oraz wypróbowaniem kolejnych kosmetyków Evree, bo dotąd wypróbowane mnie zauroczyły ;)
OdpowiedzUsuńZ Evree miałam wcześniej tylko krem do stóp, a ten olejek był chwalony więc się skusiłam. A jakie kosmetyki od nich próbowałaś, które są dobre? :)
UsuńSuper nowości, także mam problem ze zużyciem produktów a już kupuje nowe ;-)
OdpowiedzUsuńKusi mnie wypróbowanie tej żelowej maskary do brwi, bo na razie używam do ich podkreślenia tylko pudru. :)
OdpowiedzUsuńJa właśnie mam ochotę używać go z pudrem do brwi z Golden Rose. Zobaczymy co mi z tego wyjdzie :)
UsuńJa ostatnio bardzo mało kupuję. Mam spore zapasy :-)
OdpowiedzUsuńkoniecznie napisz o tym olejku z evree sama się ostatnio nad nim zastanawiałam, ale w takiej promocji żal nie brać
OdpowiedzUsuńUwielbiam te cienie L'Oreal. Mam chyba z 10 kolorów.
OdpowiedzUsuńJest tyle ciekawych produktów ale żal mi kupować nowych i wyrzucić do kosza wielu niezużytych. Ostatnio zaczęłam kupować niektóre kosmetyki przez internet w aptece: https://www.e-medest.pl/kosmetyki-i-dermokosmetyki.html
OdpowiedzUsuńDziękuje za odwiedziny! Jak już tu jesteś zostaw po sobie ślad :)
Za komentarze i obserwację postaram się odwdzięczyć.