LILY LOLO: Mineralny podkład SPF 15
10/01/2015 08:00:00 AMWitam Was wszystkich bardzo serdecznie i zapraszam!
Podkłady mineralne przetestowałam już chyba pod każdą postacią i ze wszystkich byłam bardzo zadowolona. Możliwość przetestowania mineralnego podkładu SPF 15 od Lily Lolo wzbudziło we mnie wiele pozytywnych emocji. Bardzo lubię lekkie, nie zapychające podkłady, które nałożone na skórę dają bardzo naturalny efekt. Nie lubię ciężkich podkładów, które mają tendencję do zapychania i wyglądają jak maska. Jesteście ciekawe, czy mineralny podkład SPF 15 Lily Lolo spełnił moje oczekiwania?
OPIS PRODUCENTA:
Drobno zmielony podkład mineralny z naturalnym filtrem o faktorze SPF 15. Nakładaj go cienkimi warstwami, by uzyskać pożądany efekt krycia. W skład naszych podkładów wchodzą wyłącznie naturalne składniki dzięki czemu skóra jest odpowiednio pielęgnowana, a wypryski i skazy skórne stają się mniej widoczne. Podkłady mineralne Lily Lolo cechuje gładka i jedwabista konsystencja. Dzięki temu Twoja cera zyska nieskazitelny wygląd. Kosmetyku mineralne Lily Lolo to synonim pięknej skóry.
Nasz wyróżniony podkład:
- nie zawiera drażniących substancji chemicznych, nanocząsteczek, parabenów, tlenochlorku bizmutu, talku, sztucznych barwników, wypełniaczy, syntetycznych substancji zapachowych i konserwantów
- bezzapachowy
- zawiera naturalny filtr przeciwsłoneczny SPF 15
- wodoodporny i niezwykle wydajny
- lekka, jedwabiście gładka konsystencja
- dzięki możliwości aplikacji kilku warstw zapewnia doskonałe krycie, przy czym jednocześnie pozwala skórze oddychać
- nada promienny wygląd Twojej cerze: podkłady mineralne Lily Lolo odbijają światło zmniejszając tym samym widoczność drobnych zmarszczek i przebarwień
- 100% naturalny
- może być używany przez wegetarian i wegan
SKŁAD:
Mika, Tlenek Cynku, Dwutlenek Tytanu, Tlenki Żelaza, Ultramaryna.
MOJA OPINIA:
Podkład, który posiadam to neutralny odcień Blondie, który jest odpowiedni dla jasnej cery. Jest dobrze dobrany do mojej cery i daje bardzo naturalny efekt. Opakowanie produktu jest bardzo eleganckie i świetnie prezentuje się na toaletce. Czarne wieczko z matowym słoiczkiem - śliczne.
Bardzo podoba mi się to, że pomimo nałożenia na twarz dwóch, a nawet trzech warstwa produktu (w zależności jakie krycie chcemy uzyskać) nigdy nie wygląda na niej jak maska. Na prawdę z tym podkładem nie da się przesadzić. Zwykle daje dwie warstwy aby dokładnie zakryć wszelkie zaczerwienienia. Aplikacja produktu jest bardzo prosta, łatwa i przyjemna. Odkręcane siteczko ułatwia wydobycie produktu z opakowania. Ja przesypuje sobie podkład na wieczko, a następnie nakładam go na za pomocą pędzla Super Kabuki (jak zaleca producent). Otrzepuje z pędzla nadmiar produktu, a następnie kolistymi ruchami aplikuję go na twarz. Proste, prawda? :)
Podkład prezentuje się na twarzy bardzo naturalnie. Daje nam efekt zdrowej, promiennej, zadbanej cery. Jak wspominałam wcześniej nie ważne ile warstw nałożymy na twarz zawsze będzie wygląda dobrze. Jeśli mamy jakieś suche skórki na twarzy - nie martwcie się nie podkreśli ich. Mam wągry na nosie i bardzo ich nie lubię, a czasem niektóre podkłady lubią je jeszcze podkreślać szczególnie te sypkie. Z tym podkładem nie muszę się o nie martwić, bo są niemal niewidoczne. Super! Jako podkład mineralny pozwala naszej skórze oddychać, nie zapycha jej i nie spowodował u mnie żadnych szkód. Jest bardzo trwały i skóra wygląda dobrze przez cały dzień. Nie potrzebuję poprawek nawet w strefie T! Skóra nie świeci się po nim, jest delikatnie zmatowiona. Podkład nie wchodzi w zmarszczki :)
Podsumowując: Bardzo podoba mi się naturalny, zdrowy efekt jaki daje na skórze. Cera wygląda na wypoczętą, odżywioną i naturalnie promienną. Produkt nie wchodzi w zmarszczki, nie podkreśla wągrów ani suchych skórek. Delikatnie matuje szczególnie widzę to po strefie T, która jest okiełznana przez cały dzień. Aplikacja produktu jest przyjemna. Konsystencja jak pudrowa chmurka :) Ja przepadłam i polecam każdemu! Cena to 72,90 zł.
Znacie firmę Lily Lolo? Testowałyście ich produkty? Co polecacie? :)
opis produktu: www.costasy.pl
Bardzo podoba mi się to, że pomimo nałożenia na twarz dwóch, a nawet trzech warstwa produktu (w zależności jakie krycie chcemy uzyskać) nigdy nie wygląda na niej jak maska. Na prawdę z tym podkładem nie da się przesadzić. Zwykle daje dwie warstwy aby dokładnie zakryć wszelkie zaczerwienienia. Aplikacja produktu jest bardzo prosta, łatwa i przyjemna. Odkręcane siteczko ułatwia wydobycie produktu z opakowania. Ja przesypuje sobie podkład na wieczko, a następnie nakładam go na za pomocą pędzla Super Kabuki (jak zaleca producent). Otrzepuje z pędzla nadmiar produktu, a następnie kolistymi ruchami aplikuję go na twarz. Proste, prawda? :)
Podkład prezentuje się na twarzy bardzo naturalnie. Daje nam efekt zdrowej, promiennej, zadbanej cery. Jak wspominałam wcześniej nie ważne ile warstw nałożymy na twarz zawsze będzie wygląda dobrze. Jeśli mamy jakieś suche skórki na twarzy - nie martwcie się nie podkreśli ich. Mam wągry na nosie i bardzo ich nie lubię, a czasem niektóre podkłady lubią je jeszcze podkreślać szczególnie te sypkie. Z tym podkładem nie muszę się o nie martwić, bo są niemal niewidoczne. Super! Jako podkład mineralny pozwala naszej skórze oddychać, nie zapycha jej i nie spowodował u mnie żadnych szkód. Jest bardzo trwały i skóra wygląda dobrze przez cały dzień. Nie potrzebuję poprawek nawet w strefie T! Skóra nie świeci się po nim, jest delikatnie zmatowiona. Podkład nie wchodzi w zmarszczki :)
Podsumowując: Bardzo podoba mi się naturalny, zdrowy efekt jaki daje na skórze. Cera wygląda na wypoczętą, odżywioną i naturalnie promienną. Produkt nie wchodzi w zmarszczki, nie podkreśla wągrów ani suchych skórek. Delikatnie matuje szczególnie widzę to po strefie T, która jest okiełznana przez cały dzień. Aplikacja produktu jest przyjemna. Konsystencja jak pudrowa chmurka :) Ja przepadłam i polecam każdemu! Cena to 72,90 zł.
Zapraszam również do zapoznania się z asortymentem sklepu.
Znacie firmę Lily Lolo? Testowałyście ich produkty? Co polecacie? :)
opis produktu: www.costasy.pl
14 komentarze
Piękny efekt uzyskałaś dzięki temu podkładowi :) U mnie póki co mineralne podkłady się nie sprawdzają, bo... strasznie zapychają ;)
OdpowiedzUsuńA dziękuje :) Szkoda, że mineralne podkłady u Ciebie się nie sprawdzają :(
UsuńOj przydałby mi się :)
OdpowiedzUsuńBardzo mnie zaciekawił :))
OdpowiedzUsuńRecenzja zachęca, chciałabym przetestować :) Z drugiej strony, obawiam się, że na takiej ślicznej cerze, każdy podkład wygląda dobrze... Hmmm... Pozdrawiam Cię bardzo serdecznie :****
OdpowiedzUsuńDziękuje :* Teraz wygląda dobrze :P ale mieszana cera w stronę tłustej ma swoje kaprysy.
UsuńUwielbiam minerały, bo naprawdę nie pogarszają stanu skóry. Tych z Lily Lolo jeszcze nie miałam, kupiłam Anabelle Minerals i z zostałam przy tej firmie :)
OdpowiedzUsuńO Anabelle Minerals słyszałam różne opinie, jednak sama nigdy nie testowałam. Cieszę się, że minerały sprawdzają się również u Ciebie :)
UsuńUwielbiam ten duet. Podkład oferuje niezwykle naturalny i piękny efekt, a pędzlem mogłabym się miziać całymi dniami :)
OdpowiedzUsuńOj tak pędzelek też jest boski <3
UsuńFaktycznie opakowanie jest bardzo eleganckie...
OdpowiedzUsuńMuszę wypróbować kiedyś podkłady mineralne ;)
OdpowiedzUsuńNigdy nie miałam kosmetyków mineralnych :))
OdpowiedzUsuńKiedyś kupiłam podkład ale dawał słabe krycie. Szukałam wśród innych marek i moje oczekiwania spełnia marka Earthnicity Minerals. Ma dobre krycie i jest trwały :)
OdpowiedzUsuńDziękuje za odwiedziny! Jak już tu jesteś zostaw po sobie ślad :)
Za komentarze i obserwację postaram się odwdzięczyć.