Stosowanie odżywki do włosów po każdym myciu pozwala zamknąć łuskę włosa bez postrzępionych końcówek i szorstkich powierzchni. Włosy po zastosowaniu odzywki do włosów są gładkie i lśniące, dlatego warto jest używać odżywek do włosów po każdym myciu włosów. Ten etap w pielęgnacji był często przeze mnie pomijany i włosy miałam w strasznej kondycji. Teraz kiedy lepiej o nie dbam wyglądają i są zdrowe. Dzisiaj przedstawię Wam mojego ulubieńca jeśli chodzi odżywkę do włosów, którą jest L'Biotica Biovax - Odżywka BB 60 sekund do włosów osłabionych.





Aqua, Glycerin, Cetyl Alcohol, Ricinus Communis Seed Oil, Cetearyl Alcohol, Ceteareth-20, Stearamidopropyl Dimethylamine, Sorbital, Quatemium-80, Hydrolyzed Milk Protein, Loctose, Potassium Sorbate, Phenaxyethanol, Ethylhexyglycerin, Methylchloroisothiazalinone, Methylisothiazolinone, Parfum, Citric Acid, C.I. 42090, C.I. 16255, Hexyl Cinnamal.

Odżywka do włosów z proteinami mlecznymi to niewątpliwie bardzo dobry produkt odbudowujący nasze włosy. Zdarzało mi się w przeszłości stosowanie odżywek do włosów w dużych ilościach idąc za myślą im więcej tym lepiej... Oj, w przypadku odżywek do włosów jest odwrotnie. Dlatego generalnie nie widziałam sensu ich stosowania. Teraz już wiem, że nie należy przesadzać z odżywkę, bo wtedy tylko pogorszymy sprawę, a nie polepszymy.


A jak działa sama odżywka? Po nałożeniu odżywki trzymam ją na włosach 60 sekund po czym spłukuję zimną wodą. Aha, odżywkę nakładam zgodnie z zaleceniami producenta czyli omijam nasadę. Włosy po zastosowaniu odżywki momentalnie są wygładzone, miękkie, nawilżone i pięknie się błyszczą. Jednak coś nie do końca wierzę w termoochronę i dodatkowo stosuje płyn prostujący włosy z Marion. Jeśli chodzi o układanie włosów po jej zastosowaniu nie widzę różnicy, bo moje włosy łatwo jest ułożyć. Z rozczesywanie też nie mam największych problemów zresztą od tego mam mój Tangle Teezer. Czasami po użyciu niektórych odżywek do włosów (nie ważne ile jej nałożyłam) włosy zaraz po umyciu wyglądały jakbym ich w ogóle nie myła. Tutaj nie ma tego problemu, nawet jak przesadzi się z ilością odżywki. Końcówki włosów są wyraźne zregenerowana i nie rozdwajają się. Widać, że włosy są zregenerowane na całej długości i doskonale nawilżone. Zapach odżywki jest mleczny :)


Podsumowując: włosy są wygładzone, lśniące, miękkie, dobrze się układają i nie puszą. Końcówki są zregenerowane, nie rozdwajają się. Nie obciąża włosów ;)

Stosowałyście kosmetyki L'biotica BIOVAX do włosów? Co polecacie?