Ulubieńcy marca 2015
3/28/2015 01:42:00 PMWitam Was wszystkich bardzo serdecznie i zapraszam!
Koniec miesiąca to czas podsumowań, dlatego dzisiaj przychodzę do Was z ulubieńcami marca. Uwielbiam wszelkie podsumowania, statystyki i tego typu rzeczy - zawsze sprawiają mi najwięcej frajdy. Jeszcze bardziej w ulubieńcach marca cieszy mnie fakt, że dwa produkty zapomniane leżące gdzieś na dnie szuflady z kosmetykami ujrzało światło dzienne i polubiłam je na nowo. W tych ulubieńcach będą dominowały produkty z kolorówki i jeden mały rodzynek - lakier do paznokci. Czas na bliższe przedstawienie moich ulubieńców :)
Essie - Tryth or Flare
Jeansowy - tak określiłabym kolor tego lakieru. Jest bardzo uniwersalny, pasuje dosłownie do wszystkiego. Jest to jasny niebieski przełamany szarością. Bardzo mi się podoba i myślę, że to dobra propozycja na nadchodzące ciepłe miesiące. Lakier pochodzi z zeszłorocznej wiosennej kolekcji firmy Essie. Ogólnie też zaczęłam przekonywać się do tej firmy, bo mają małe precyzyjne pędzelki, które ułatwiają aplikację.
Maybelline Color Tattoo - 35 On and on Bronze
Kolorek cienia w kremie to przepiękny metaliczny brąz. Pasuje do mojej urody i świetnie się w nim czuje. Zdominował mój codzienny makijaż od jakiś dwóch miesięcy i jeszcze mi się nie znudził. Na powiece trzyma się cały dzień bez poprawek. Zapraszam Was również na makijaż, w którym użyłam tego cienia i również drugiego ulubieńca, o którym Wam zaraz napiszę KLIK.
Urban Decay - 24/7 Glide-on Eye Pencil w odcieniu Whiskey
W tym przypadku cieszę się najbardziej, że kredka do oczu UD stała się moim ulubieńcem. Leżała w szufladzie nieużywana stanowczo za długo. Kolor kredki to przepiękny ciemny brąz, który idealnie do mnie pasuje. Kredka jest bardzo miękka i z łatwością sunie po powiece. Bardzo dobrze się ją rozciera więc można zrobić piękne smokey eyes :)
Benefit - Roller Lash
Zacznę od tego, że niestety ale nie mogę pożegnać się z zalotką... Pomimo tego formuła tuszu jak i sama szczoteczka bardzo przypadły mi do gustu. Kiedy użyję zalotki efekt podkręcenia jest jeszcze lepszy, a mascara podtrzymuje go przez cały dzień! Unosi i podkręca rzęsy. Jest na prawdę świetna i chyba zdradzę mascarę They're Real i będę kupowała tą. Ma bardzo fajną, małą precyzyjną szczoteczkę, którą dojdziemy do każdej rzęski. Pięknie rozczesuje, podnosi rzęsy, podkręca i efekt utrzymuje przez cały dzień. Ja przepadłam.
INGLOT - Puder do modelowania twarzy HD odcień 509
Numer 509 to puder w zimnej tonacji. Jest bardzo ciemny i dla jasnych karnacji bym go nie polecała. Głównie używam go na kości policzkowe jako bronzera. Świetnie się w tym sprawdza. Bardzo dobrze się rozciera, ale nałożony w dużych ilościach może być niebezpieczny. Należy układać go z umiarem.
To byli moi ulubieńcy. A jacy są Wasi? :)
26 komentarze
Bardzo ładny odcień tego lakieru Essie :) niestety, nie znam żadnego z Twoich ulubieńców :<
OdpowiedzUsuńA dziękuje bardzo :)
Usuńtusz mnie zaciekawił :)
OdpowiedzUsuńTe bronzery inglota są bardzo fajne, ja mam bodajże 504 i świetnie się spisuje :)
OdpowiedzUsuńSą boskie! Mam dwa i 509 i 505 nie wyobrażam sobie bez nich makijażu :)
UsuńJeszcze nie zastanawiałam się, jaki kosmetyk podbił moje serducho w marcu :D Lubię ten odcień Color Tattoo On and On Bronze :)
OdpowiedzUsuńMaskarę Roller Lash sama chętnie bym przygarnęła, ale cena mnie przeraża :-(
OdpowiedzUsuńPuder do modelowanie HD mam zamiar zakupić, tylko, że odcień 505 :-)
Ja kupiłam na promocji w cenie 129 to lekkie przegięcie. Zresztą zauważyłam, że Benefit co roku podwyższa ceny.
UsuńŚwietny kolor lakieru. :)
OdpowiedzUsuńlakier ma piękny odcień
OdpowiedzUsuńPiękny kolor lakieru! ;)
OdpowiedzUsuńŁadny kolor ma też ten bronzer, jednak ja jestem bardzo blada więc mam kolor 505, z którego jestem zadowolona :)
505 też mam, ale dla mnie trochę za jasny. Używam go tylko do lubi żuchwy :)
UsuńTwój Color Tattoo ma świetny kolor :) Muszę rozważyć jego zakup :)
OdpowiedzUsuńPolecam - tani i dobry ;)
UsuńTe cienie w kremie również lubię :)
OdpowiedzUsuńTeż mam ten Maybelline Color Tattoo, ten sam kolor i jestem z niego bardzo zadowolona. Bardzo mi pasuje :)
OdpowiedzUsuńta maskara mnie kusi :)
OdpowiedzUsuńKolor essie jest szalenie piękny :)
OdpowiedzUsuńChcę, żeby moim ulubieńcem był ten tusz, muszę coś z tym zrobic... :D
OdpowiedzUsuńOdwiedzić Sephorę :)
UsuńCiekawa jestem straaasznie tego Benefitowego nowego tuszu, bo póki co They're Real też jest moim ulubieńcem :)
OdpowiedzUsuńNiedługo pojawi się recenzja :))
UsuńMoimi ulubieńcami są krem do ciała Dove (przepiękny zapach, szybko się wchłania i pozostawia aksamitną skórę) oraz po prostu lakiery do paznokci - uwielbiam zadbane dłonie z pięknie pomalowanymi paznokciami :)
OdpowiedzUsuńOj lakiery wszelkie uwielbiam :))
UsuńWiększości z tych kosmetyków nie miałam :D
OdpowiedzUsuńmusze wypróbować ten tusz same superlatyw :)
OdpowiedzUsuńDziękuje za odwiedziny! Jak już tu jesteś zostaw po sobie ślad :)
Za komentarze i obserwację postaram się odwdzięczyć.