INGLOT Konturówka do oczu w płynie
2/10/2015 09:00:00 AMWitam Was wszystkich bardzo serdecznie i zapraszam!
OPIS PRODUCENTA:
Konturówka do powiek w płynie z precyzyjnym aplikatorem, który umożliwia wykonanie zarówno grubej jak i cienkiej kreski. Szybkoschnąca formuła oraz mocno kryjący kolor zapewniają trwały efekt. Kolekcja zawiera matowe kolory oraz odcienie z delikatnie opalizującymi drobinkami.
MOJA OPINIA:
Ja się pod opisem producenta mogę podpisać. Wszystko się zgadza. Do tej pory do wykonania codziennego makijażu używałam eyelinerów w żelu. Jakoś lepiej mi się z nimi pracowało z własnym pędzelkiem i podoba mi się efekt jaki możemy nim uzyskać. Ten eyeliner z Inglota ma bardzo cienki aplikator dzięki któremu możemy uzyskać bardzo cienką kreskę, a także ją nieco pogrubić. Ja się zawsze bałam takich cieniutkich pędzelków... Zobaczcie.
Po prostu nigdy nie potrafiłam z takimi aplikatorami pracować. Zawsze mi coś nie wychodziło. A to chciałam zrobić kreskę szybko i wychodziła krzywa. Jednym słowem brakowało mi cierpliwości. Jednak z czasem opanowałam taki rodzaj aplikatora i teraz malowanie nim to czysta przyjemność. Kreska wykonania eyelinerem z Inglota maluje się praktycznie sama, delikatnie przeciągam aplikatorem po linii rzęs i jest idealnie. Nie ma prześwitów między rzęsami a powieką. Trzyma się na powiece cały dzień, nie odbija się na górnej powiece i nie blaknie. Po namalowaniu kreski bardzo szybko schnie i można przejść do wytuszowania rzęs. Można ją zmyć każdym preparatem, nie stanowi problemu podczas demakijażu.
Data przydatności od otwarcia to 12 miesięcy, w opakowaniu znajdziemy 4ml produktu. Mój kolorek to numer 26.
Podsumowując: łatwo namalować nim kreskę, można stopniować grubość kreski, nie blaknie w ciągu dnia, nie odbija się na górnej powiece, nie pozostawia prześwitów, łatwo jest ją zmyć. Mam ochotę jeszcze na taki niebieski eyeliner na lato. Z pewnością go sobie sprawię. Za cenę 22zł i taką jakość, czemu nie? :)
Miałyście? Przypadała Wam do gustu? Jaki jest Wasz ulubiony eyeliner?
opis producenta z www.inglot.pl
20 komentarze
Jeśli mówisz że nie odbija się na górnej powiece to muszę się po niego wybrać :)
OdpowiedzUsuńDokładnie :) Znam droższe eyelinery, które trwałością mu nie dorównują.
UsuńAle śliczna kreska :)
OdpowiedzUsuńDziękuje bardzo :)
UsuńAjć Efekt wyszedł rewelacyjny ... Produkt wydaje się być ciekawy , jak wykończę zapasy to przetestuję z miłą chęcią;*
OdpowiedzUsuńBuziole;*
Trzeba mieć strasznie pewną rękę do tego!
OdpowiedzUsuńI ćwiczyć, ćwiczyć i jeszcze raz ćwiczyć :)
UsuńBardzo ładna kreska, interesujący produkt :)
OdpowiedzUsuńŁadna kreska, nie miałam go jeszcze :) ale lubię eyelinery w kałamarzu :)
OdpowiedzUsuńPodoba mi się ta czerń ;) Ładna kreseczka :D
OdpowiedzUsuńale piekna kreska:)
OdpowiedzUsuńja uwielbiam superliner z loreala :) tylko nim potrafię namalować ładną kreskę :P jak go zużyję to chyba się skuszę i wyoróbpróbuję ten ;)
OdpowiedzUsuńTen w pisaku z L'Oreal? Ja mam jeden od nich, ale ciężko go rozpisać :P
UsuńAle krecha! ;)
OdpowiedzUsuńz inglota mam tylko jeden pędzel. jakoś nie wpadły moje ręce ich kosmetyki :) ja odkąd zrobiłam sobie kreskę permanentną to prawie w ogóle nie używam eyelinera.
OdpowiedzUsuńKilka lat temu go miałam i przyznaję, że całkiem lubiłam :)
OdpowiedzUsuńJest za co :))
UsuńSzczerze mówiąc do tej pory używałam tylko eyelinerów w pisaku, ale chyba czas je zmienić na coś bardziej precyzyjnego. :)
OdpowiedzUsuńja wolę linery w żelu w słoiczku:) Inglota bardzo lubię mam cienie i są genialne
OdpowiedzUsuńŚwietna kreska. :)Ja bardzo lubię niektóre produkty Inglota np. cienie, pigmenty, duraline, konturówki do ust i bibułki matujące:)
OdpowiedzUsuńDziękuje za odwiedziny! Jak już tu jesteś zostaw po sobie ślad :)
Za komentarze i obserwację postaram się odwdzięczyć.