Wishlist na rok 2015 kosmetycznie :)
1/15/2015 08:00:00 AMWitam Was wszystkich bardzo serdecznie i zapraszam!
Już jest połowa stycznia, a ja jeszcze nie pokazałam Wam moich zachciewajek na ten rok. Szybciutko naprawiam ten błąd i powiem Wam, że jest tego sporo. Jest kilka firm, z których kosmetykami nie miałam jeszcze przyjemności i bardzo chciałabym się przekonać, czy się u mnie sprawdzą. Zapraszam do oglądania.
SYLVECO
Nie miałam jeszcze okazji testować żadnego kosmetyku z tej firmy, a czytałam już wiele wpisów na ich temat na Waszych blogach. Będą to Oczyszczający peeling do twarzy, Lipowy płyn micelarny oraz Odżywcza pomadka z peelingiem. Czas najwyższy przekonać się o nich na własnej skórze bądź ustach.
THE BODY SHOP
Dopiero poznaję tą firmę. Mam od nich balsam do ust i jestem z niego ogromnie zadowolona, więc czas spróbować ich masełek do ciała oraz kremów do rąk. Podobno są dobre i składy też mają całkiem przyjemne. Jeszcze jedną rzeczą jest rumiankowy balsam do demakijażu. Z taką forma demakijażu nie miałam jeszcze do czynienia, dlatego jestem bardzo ciekawa czy to działa.
CLINIQUE - TAKE THE DAY OFF
Kolejny balsam do demakijażu, o którym ostatnio jest głośno. Pierwszy raz czytałam o nim na blogu nissiax83, a generalnie to co poleca dobrze sprawdza się i u mnie, więc muszę go spróbować :)
ORGANIQUE
W tym przypadku mam podobnie jak z marką The Body Shop - mam dopiero jeden produkt, a jestem nim zachwycona i mam ochotę na więcej. Chciałabym od Organique wypróbować krem pod oczy z ekstraktem z dyni, Ałun mineralny dezodorant oraz jakieś masło do ciała.
MAC
Tutaj będzie tylko jeden produkt - korektor mineralny w odcieniu NC20. Do tej pory używałam korektora z linii Pro Longwear, ale chciałabym od niego odpocząć bo jest ciężki. Ta mineralna wersja wydaje się być całkiem przyjemna.
KIKO
Lakiery do paznokci to coś co lubię najbardziej, a już najbardziej uwielbiam OPI. Jednak czasem można zrobić mały skok w bok i wypróbować coś innego. Ostatnio często czytam o Kiko, a że można je już kupić stacjonarnie w Polsce więc czemu nie spróbować.
KOREAŃSKI KREMY BB - Dr. G
Mam dwa na oku już dosyć znane, a mianowicie Dr. G Goowonsesang Brightenins Balm i Primer BB Protector. Jeszcze się nie zdecydowałam na jakiś konkretny, ale jeden z nich postaram się wypróbować. A może uda mi się oba? Zobaczymy.
Na tą chwilę to wszystko co planuje wypróbować. Zobaczymy co uda mi się spełnić, a może spełni się wszystko? :)
Znacie te produkty? Może miałyście któryś? Jeśli tak to koniecznie dajcie znać jak się u Was sprawdził!
źródło zdj: google, grafika
Nie miałam jeszcze okazji testować żadnego kosmetyku z tej firmy, a czytałam już wiele wpisów na ich temat na Waszych blogach. Będą to Oczyszczający peeling do twarzy, Lipowy płyn micelarny oraz Odżywcza pomadka z peelingiem. Czas najwyższy przekonać się o nich na własnej skórze bądź ustach.
THE BODY SHOP
Dopiero poznaję tą firmę. Mam od nich balsam do ust i jestem z niego ogromnie zadowolona, więc czas spróbować ich masełek do ciała oraz kremów do rąk. Podobno są dobre i składy też mają całkiem przyjemne. Jeszcze jedną rzeczą jest rumiankowy balsam do demakijażu. Z taką forma demakijażu nie miałam jeszcze do czynienia, dlatego jestem bardzo ciekawa czy to działa.
CLINIQUE - TAKE THE DAY OFF
Kolejny balsam do demakijażu, o którym ostatnio jest głośno. Pierwszy raz czytałam o nim na blogu nissiax83, a generalnie to co poleca dobrze sprawdza się i u mnie, więc muszę go spróbować :)
ORGANIQUE
W tym przypadku mam podobnie jak z marką The Body Shop - mam dopiero jeden produkt, a jestem nim zachwycona i mam ochotę na więcej. Chciałabym od Organique wypróbować krem pod oczy z ekstraktem z dyni, Ałun mineralny dezodorant oraz jakieś masło do ciała.
MAC
Tutaj będzie tylko jeden produkt - korektor mineralny w odcieniu NC20. Do tej pory używałam korektora z linii Pro Longwear, ale chciałabym od niego odpocząć bo jest ciężki. Ta mineralna wersja wydaje się być całkiem przyjemna.
KIKO
Lakiery do paznokci to coś co lubię najbardziej, a już najbardziej uwielbiam OPI. Jednak czasem można zrobić mały skok w bok i wypróbować coś innego. Ostatnio często czytam o Kiko, a że można je już kupić stacjonarnie w Polsce więc czemu nie spróbować.
KOREAŃSKI KREMY BB - Dr. G
Mam dwa na oku już dosyć znane, a mianowicie Dr. G Goowonsesang Brightenins Balm i Primer BB Protector. Jeszcze się nie zdecydowałam na jakiś konkretny, ale jeden z nich postaram się wypróbować. A może uda mi się oba? Zobaczymy.
Na tą chwilę to wszystko co planuje wypróbować. Zobaczymy co uda mi się spełnić, a może spełni się wszystko? :)
Znacie te produkty? Może miałyście któryś? Jeśli tak to koniecznie dajcie znać jak się u Was sprawdził!
źródło zdj: google, grafika
30 komentarze
TBS i Organique też bym chciała :)
OdpowiedzUsuńSame fajne rzeczy chcesz wypróbować:) jedynie to ostatnie mnie nie ciekawi;) ten krem pod oczy dyniowy b fajnie nawilza tylko bez sensu takie duże opak 30 ml a ważny 6 mies:/
OdpowiedzUsuńJa miałam próbkę koncentratu nawilżającego z dyni i się zachwyciłam. Akurat kończy mi się krem pod oczy i wybór padł na Organique, ale faktycznie strasznie duża pojemność! Przez pół roku się na pweno go nie zużyje ;/
UsuńJa ma ochotę na ten peeling z Sylveco. Jutro wybieram się do mojej ulubionej zielarni.
OdpowiedzUsuńWłaśnie obczaiłam, że koło pracy mam sklep zielarski gdzie mogę kupić kosmetyki Sylveco :)) Pewnie jutro się tam wybiorę.
UsuńBB kremy chętnie też bym wypróbowała :) a ten balsan z TBS i tak szczerze, to średnio go lubię ;)
OdpowiedzUsuńPrzytrafił mi się z Organique ten kosmetyk z dynią w któryms ShinyBoxie :D Bardzo fajny :D
OdpowiedzUsuńDobrze wiedzieć chcejstwo się zwiększyło :D
UsuńPosiadam peeling, pomadkę Sylveco i Take The Day Off z mojej wishlisty, niedawno do mnie trafiły. Peelingu już używałam i uważam że musisz go wypróbować ;)
OdpowiedzUsuńOki z pewnością wypróbuje :)
UsuńJa właśnie skrobię podobnego posta i jakoś w ogóle mi nie idzie :P Miałam okazję mieć tylko lakiery Kiko :)
OdpowiedzUsuńJuż czytałam Twoje chciejstwa :D Lush też mi się marzy!
UsuńOby kiedyś otworzyli Lush w Warszawie, haha :D
UsuńWarto pomarzyć :D
UsuńSwietna lista, moze tez kiedys podobna zrobie ;)
OdpowiedzUsuńPolecam mieszać krem BB i primer. Ja teraz używam wersji pore +, ale i tak moim wielkim ulubieńcem jest wersja hydra intensive.
OdpowiedzUsuńTa pomadka sylveco już od dawna mnie kusi ;)
Chyba najpierw zakupię 5ml próbki tych podkładów bo widziałam, że są na allegro. Jak się sprawdzą sięgnę po pełnowymiarowe wersje. Bo ja w sumie z kremami BB się średnio lubię, ale te koreańskie strasznie chcę wypróbować.
UsuńMnie się marzą produkty Kiko ogólnie. Chyba wykorzystam mojego narzeczonego, który jest aktualnie pod Warszawą, może mi coś przywiezie...;)
OdpowiedzUsuńJa mam nadzieje, że jak wejdę do Kiko to wyjdę tylko z lakierami do paznokci. Nadzieję mogę mieć :D
UsuńProdukt Sylveco, najprawdopodobniej pomadka, będzie teraz w styczniowym ShinyBox. :) Nie słyszałam o tym balsamie do demakijażu, zaraz o nim poczytam. :)
OdpowiedzUsuńPoza BB kremem mogłabym się podpisać pod Twoją listą :) W szczególności chciałabym wypróbować masełko do demakijażu z TBS :)
OdpowiedzUsuńja stawiam na sylveco! :) też myślalam o tych kremach bb. pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńKosmetyki z Sylveco uwielbiam! póki co z każdego byłam bardzo zadowolona :) teraz mam ochotę wypróbować płyn micelarny :)
OdpowiedzUsuńJestem w trakcie używania mojego pierwszego masła do ciała z TBS - jest genialne, bardzo mocno nawilża! Mam też masełko do demakijażu ale jeszcze nie stosowałam :) muszę najpierw wykończyć płyn z Ziaji i wtedy wezmę się za nie :)
Musze się przyznać, ze już dwie pozycje z tej listy kupiłam jeśli chodzi o Sylveco. Nie kupiłam tylko płynu micelarnego bo w pierwszej kolejności mam ochotę na balsam do demakijażu TBS :))
UsuńNo to masełko do ciała musi wpaść do koszyka :))
Korektor mineralny z MAC miałam przyjemność (to dobre określenie) nosić pod oczami. Bardzo ładnie rozświetlał, nie zbierał się i nie było go czuć calutki dzień. Sama na pewno go kiedyś zakupię. Pewnie prędzej niż później, bo już powoli jestem zmęczona testowaniem niewypałów..
OdpowiedzUsuńResztę Twojej listy chętne bym zaadaptowała i do siebie, bardzo ciekawe produkty. Szczególnie azjatyckie kremy BB, które uwielbiam! Moi faworyci to "Skin79 Intense Classic Balm", "Dr Jart Silver Label" oraz bardzo jaśniutki "Mizon Snail Repair" :)
O tym kremie BB Skin79 Intense Classic Balm swego czasu słyszałam i nawet chciałam kupić, ale jakoś później o nim zapomniałam ;)
UsuńMoja lista jest dość podobna - chciałabym też korektor z MAC, Organique, czy balsam do demakijażu z TBS ;) za to pomadkę z Sylveco używam od dwóch dni i gorąco polecam :) a z balsamu Clinique zrezygnowałam po recenzji Sroki. Mam dziwne wrażenie, że sama też nie byłabym zbyt zadowolona ;)
OdpowiedzUsuńDzisiaj zakupiłam już tą pomadkę z Sylveco i peeling do twarzy. W takim razie nie mogę się doczekać aż do mnie dojedzie. W takim razie zobaczę tą recenzję Clinique.
UsuńLubię kosmetyki marki Sylveco, więc jak najbardziej polecam coś wypróbować. Ten peeling oczyszczający jest podobno świetny, ja mam wersję wygładzającą, ale nie do końca się z nim polubiłam bo zostawia tłustą warstwę, którą trudno zmyć wodą, trzeba użyć dodatkowo jakiegoś żelu. Polecam Ci za to krem regenerujący do rąk i lekki krem brzozowy do twarzy. :)
OdpowiedzUsuńNa kosmetyki Organique też mam ochotę, szczególnie na czarne mydło i pianki pod prysznic. :)
Widzę, że mamy podobne kosmetyki na wishliście:)
OdpowiedzUsuńDziękuje za odwiedziny! Jak już tu jesteś zostaw po sobie ślad :)
Za komentarze i obserwację postaram się odwdzięczyć.