W ten niedzielny poranek zapraszam Was na mała recenzję, a kiedy będziecie czytały ten post ja pewnie będę biegać gdzieś na targach kosmetycznych w Warszawie pomiędzy stoiskami i pewnie będę kupowała nowe dobroci :)) O tym może później, teraz przejdźmy jednak do recenzji... Ten oczyszczający płyn bakteriostatyczny z Pharmaceris z serii T jest ze mną od dwóch miesiącu o powoli mi się kończy. Jeśli macie skórę mieszaną, trądzikową lub tłustą to produkt dla Was.

OPIS PRODUCENTA:

Wskazania: Preparat przeznaczony do przemywania skóry trądzikowej z umiarkowanymi i intensywnymi zmianami zapalnymi z tendencja do błyszczenia, powstawania blizn i przebarwień potrądzikowych. Dedykowany do obszarów skory najczęściej narażonych na wystąpienie trądziku, również profilaktycznie.

Działanie: Specjalistyczny płyn odznacza się silnym działaniem bakteriostatycznym całkowicie eliminując  i hamując rozwój bakterii. Głęboko oczyszcza skórę zapobiegając rozprzestrzenianiu się zmian trądzikowych na twarzy i ciele. Działa regulująco na wydzielanie sebum przyspieszając proces ustępowanie istniejących zmian i zapobiegając powstawaniu nowych niedoskonałości. Kwas migdałowy złyszcza martwe komórki naskórka umożliwiając fizjologiczne odblokowanie porów. Usuwa nadmiernie zgrubienia wygładzając skórę. Ekstrakt z cytryny i Fruit-peel działają rozjaśniając na przebarwienia wyrównując koloryt skóry Płyn zwiększa efektywność kuracji przeciwtrądzikowych.

Produkt znajdziemy w plastikowej butelce z zamknięciem na klik. Jego pojemność to 190ml, a produkt po otwarciu należy wykorzystać w ciągu 9 miesięcy. Całkiem przyzwoicie, ale przy zastosowaniu takim jak zaleca producent (dwa razy dziennie) starczy go na góra trzy miesiące.

SKŁAD:

MOJA OPINIA:

Tonik delikatnie oczyszcza skórę i przygotowuje ją do kolejnych zabiegów pielęgnacyjnych. Rozjaśnia przebarwienia wyrównując koloryt skóry. Jedna rzecz, która mnie bardzo cieszy to to, że nie przesusza skóry. Nie lubię używać toników właśnie, dlatego, że przesuszają skórę - tutaj nie ma o tym mowy. Skóra po zastosowaniu jest delikatna, miękka i zmatowiona. Strefa T jest wyraźnie okiełznana, co bardzo mnie cieszy. Świetnie działa z kremem Effaclar Duo+ i TriAcnealem wspomagając ich działanie. Pomógł mi również w ostatniej walce z trądzikiem spowodowanym przez pewien kosmetyk. Preparat zawiera w składzie 2% kwasu migdałowego, który powoduje zmniejszenie łojotoku oraz sprawia, że zmiany trądzikowe zasuszają się. Można go również stosować na plecy i dekolt, ale ja szczerze mówiąc nie próbowałam więc się nie wypowiem, czy działa. Ale patrząc na to, że na twarzy sprawdza się rewelacyjnie stawiam, że z dekoltem i plecami radzi sobie równie dobrze. Ukrywa również zaskórniki na nosie. Nie znikają, ale przynajmniej są mniej widoczne.

Podsumowując: bardzo dobrze oczyszcza twarzy, reguluje wydzelanie sebum, wyrównuje koloryt skóry i zasusza już istniejące zmiany trądzikowe. Nadaje się do twarzy, pleców i dekoltu. Świetnie oczyszcza twarz sprawiając, że buzia wygląda świetnie. Kończy mi się to opakowanie i kupię go ponownie.

Co polecicie z Pharmaceris? Miałyście może ten tonik?