Recenzja: Baza pod cienie Artdeco
6/04/2014 08:00:00 AMWitam Was wszystkich bardzo serdecznie i zapraszam!
Na moim blogu jeszcze nie poruszyłam tematu baz do cieni do powiek, dlatego dziś chciałam Wam jedną pokazać. Na pierwszy ogień pójdzie baza pod cienie z firmy Artdeco. Jest to mój pierwszy produkt z tej firmy i pozytywnie mnie zaskoczył. O nim opowiedziała mi moja siostra, że nie jest godzien uwagi. Poprosiła mnie o napisanie kilku nie pochlebnych słów na temat tej bazy, jednak chciałam ją przetestować sama. Także przetestowałam i tak właśnie baza została u mnie na stałe. Zapraszam Was na recenzję :)
Jest to mój pierwszy produkt z firmy Artdeco i już nastawia mnie pozytywnie do tej firmy. Może zacznijmy od tego, co mówi o niej producent:
Produkt przychodzi do nas w czarnym błyszczącym kartoniku. W środku znajdziemy okrągły pojemniczek z bazą o pojemności 5ml. Przydatność produktu po otwarciu to 12 miesięcy. Konsystencja produktu jest bardzo kremowa, łatwo rozprowadza się na
powiece. W bazie widoczne są drobinki brokatu, zapewniające ładne
rozświetlenie oka. Zapach produktu jest dość specyficzny, porównałabym
go do zapachów typowo męskich. Mnie na przykład w niczym ten zapach nie
przeszkadza.
Baza bardzo ładnie wyrównuje koloryt powieki. Świetnie sprawdza się z cieniami do powiek w każdej postaci. Faktycznie przedłuża ich trwałość nawet do 12h godzin od aplikacji! Cienie utrzymują się w bardzo dobrym stanie, jednak po jakiś 8h troszkę zbierają się w załamaniach. Najlepsze jest to, że niby zbierają się w załamaniach, ale nie tracą zupełnie na swojej intensywności. Baza sprawia, że odcień cieni staje się intensywniejszy. Ja jestem bardzo zadowolona z trwałości tej bazy, jednak u mojej siostry nie sprawdziła się ona zupełnie. Obie mamy tłuste powieki więc nie bardzo wiem, dlaczego u niej się produkt nie sprawdził. Słyszałam również opinie, że z matowymi cieniami nie sprawdza się tak dobrze jak z cieniami błyszczącymi. Ja takiego problemu nie miałam, również z cieniami matowymi baza sprawdza się bardzo dobrze. Jeszcze jedno w ostatnie upały baza także bardzo dobrze się sprawdziła :)
Podsumowując: cena produktu jest całkiem przystępna, trwałość jest rewelacyjna tak samo jak wydajność. Cienie nie zbierają się w załamaniu powieki, a ich kolor jest intensywniejszy. Ja z czystym sumieniem mogę Wam tą bazę polecić. Bardzo ją lubię i sięgam po nią codziennie :)
Znacie tą bazę, lubicie? Jak u Was się sprawdziła? Jakie są Wasze ulubione bazy pod cienie? Dajcie znać!
12 komentarze
Nie używam bazy z racji tego iż nie korzystam z cieni.
OdpowiedzUsuńJak zaczniesz używać cieni to serdecznie polecam :D
UsuńTo była moja pierwsza baza i byłam przekonana, że będę jej wierna na zawsze, ale potem pojawiła się inna - na chwilę, która też była ok, a teraz korzystam wyłącznie z cieni w kremie zamiast bazy ;) ale i tak mam do niej sentyment :)
OdpowiedzUsuńTak to jest z tymi pierwszymi :) Moja pierwsza baza to był nie wypał: Make Up Factory - masakra! U mnie cienie w kremie sprawdzają się dobrze, ale ta baza sprawdza się rewelacyjnie. Dlatego wolę ją :)
UsuńJa aktualnie używam bazy Gosh. O tej natomiast słyszałam wiele dobrego :)
OdpowiedzUsuńJa szczerze mówiąc wiedziałam, że ta baza istnieje ale żadnych konkretów. Dobrze, że w końcu wpadła w moje ręce ;)
UsuńA do kosmetyków Gosh mam wielki sentyment - od nich zaczęła się moja przygoda z makijażem. Akurat bazy pod cienie od nich nie miałam :)
Kochana obserwuje Twojego bloga I zaparszam do siebie :)
OdpowiedzUsuńwww.katewo.blogspot.co.uk
Miałam ja i bardzo ja lubiłam. Jest mega wydajna!
OdpowiedzUsuńkupiłam tę bazę chyba dwa lata temu i dopiero niedawno dobiłam do dna :) pod koniec konsystencja robi się o wiele trudniejsza w nakładaniu na powieki, ale przy tej cenie i dzikiej wydajności nie ma co narzekać :) niedługo kupię kolejny słoiczek :)
OdpowiedzUsuńDobrze słyszeć, że jest wydajna. Mam nadzieje, że będzie ze mną bardzo długo ;)
UsuńZnam tą bazę z różnych recenzji i zawsze słyszę o niej same dobroci. Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńBo nie da się o niej nic złego powiedzieć ;)
UsuńDziękuje za odwiedziny! Jak już tu jesteś zostaw po sobie ślad :)
Za komentarze i obserwację postaram się odwdzięczyć.