MAC 'Breath of Plum' róż do policzków
6/26/2014 07:24:00 PMWitam Was wszystkich bardzo serdecznie i zapraszam!
Róż do policzków MAC Breath of Plum jest już ze mną od tak dawna, a ja jeszcze nie poświęciłam mu oddzielnej notki. Dlatego dziś nadrabiam zaległości i biorę się do jego opisania. Na początku róży do policzków w ogóle nie używałam, bo nie czułam takiej potrzeby. Jednak z moją narastającą YT i blogo mania "wkręciła' mnie w róż. Także róż zakupiłam. MAC'a mam już ze sobą od ponad trzech lat, a regularnie używam go od dwóch.
Róż przychodzi do nas w standardowym MAC'owym czarnym opakowaniu. Pojemność produktu to 6g. Może wydać się to mało, ale niech Was to nie zwiedzie bo produkt jest bardzo wydajny. Od dwóch lat używam go codziennie do wykonania makijażu. Dopiero nie dawno dotknęłam dna, także wydajność jak najbardziej na plus. Produkt oznaczony jest programem Back2Mac, dlatego po zużyciu nie wyrzucę opakowania. Będzie czekało do wymiany na pomadkę gdy będę miała 6 pustych opakowań.
Róż Breath of Plum to przepiękna jasna śliwka o matowym wykończeniu. Mnie ten kolor przypomina mieszankę cukierkowego różu z fioletem. Róż jest w zimnym kolorze. Produkt doskonale sprawdza się z moją śniadą cerą. Jako, że jest to róż matowy to trochę "tępo" się z nim pracuje. Trzeba nabrać go troszkę więcej na pędzel żeby widać było efekty na policzkach. Nie biorę tego na minus, ponieważ nie zmniejsza to jego wydajności, która jest na prawdę rewelacyjna. Jest również ciężko go dobrze rozetrzeć, ale taki urok matowego różu.
Swatche:
Ja bardzo go lubię, ale nie wiem czy kupię go ponownie. Chyba spróbuje jakiegoś innego różu z MAC'a, ale może nie matowego? Jeszcze zobaczę.
A może Wy mi doradzicie jakiś dobry róż z MAC'a? A jakie są Wasze ulubione róże?
8 komentarze
Piękny kolor, podoba mi się i ładnie wygląda na twarzy ;)
OdpowiedzUsuńFajnie wygląda na twarzy :)
OdpowiedzUsuńpołączenie cukierkowy róż plus fiolet bardzo na tak :) pięknie wygląda na Twoim policzku! :)
OdpowiedzUsuńteż kiedyś nie używałam róży i dopiero youtubomania mnie nakłoniła do zakupu; moim faworytem w tej kategorii obecnie jest wielobarwny róż z Catrice :)
Właśnie, co ta ytotubomania robi z człowiekiem ;)
Usuńrewelacyjny kolor!!
OdpowiedzUsuńJeszcze nie mam różu z Maca, ładnie wygląda:)
OdpowiedzUsuńJa bez Maca nie wyobrażam sobie makijażu. Uwielbiam tą firmę za to, że jakość i wydajność jest adekwatna do ceny ;)
UsuńBardzo ładnie się prezentuję. ;)
OdpowiedzUsuńDziękuje za odwiedziny! Jak już tu jesteś zostaw po sobie ślad :)
Za komentarze i obserwację postaram się odwdzięczyć.