Tanie rozwiązanie: MAC 'Impassioned' vs. Sleek "Candy Cane'
4/12/2014 09:15:00 AMWitam Was wszystkich bardzo serdecznie i zapraszam!
Pomadki MAC nie bez powodu są najpopularniejsze w blogosferze i na YT. Są bardzo trwałe, mają wiele wykończeń i imponującą gamę kolorystyczną, jednak są drogie i nie każda z nas może sobie na nie pozwolić. Dlatego przychodzę dziś do Was z tanim rozwiązaniem dla pomadki MAC w kolorze Impassioned. Udało mi się znaleźć dla niej zamiennik w postaci pomadki Sleek w odcieniu Candy Cane. Kolor jest identycznym, a przede wszystkim tańszy.
Kolor pomadki MAC jest opisany na ich stronie jako 'wyrazista fuksja', ja bym jeszcze dodała, że wpada lekko w niebieski. Jest bardzo odważna, raczej nie polecałabym jej na co dzień. Ale oczywiście kwestia gustu :) Ja lubię zaszaleć z kolorem na ustach, szczególnie na wiosnę. Lekko pomalowane oko i wyrazista pomadka, to to co wiosną lubię najbardziej. Jej tonacja jest chłodna. Niestety, nie udało mi się znaleźć na stronie Sleek'a jak opisany jest kolor Candy Cane. Ale dla mnie na ustach jest to właśnie malina z domieszką fuksji. Tonacja jest bardziej ciepła niż MAC. Wykończenie pomadki MAC to Amplified. Wykończenie to charakteryzuje się bardzo mocnym kryciem, wysoką pigmentacją oraz niezwykle długą trwałością - wytrzymuje na ustach nawet do 5h od aplikacji. No ale niestety, podobnie jak matowe wykończenie ma tendencję do przesuszania ust. Natomiast wykończenie pomadki Sleek to Sheen, czyli taka z połyskiem, satynowa. Jest tak samo trwała jak MAC, więc po co przepłacać? Konsystencja szminki jest kremowa, a jej aplikacja to czysta przyjemność. Rozprowadza się na ustach jak masełko. Pomadka bezzapachowa, a przede wszystkim w ogóle nie smakuje - po prostu jej nie czuć. Dla mnie to wielki plus. MAC'a oczywiście też nie czuć, lecz odczuwalny jest bardzo przyjemny zapach wanilii. Cena MAC'a to 86 zł, a Sleek'a 23,49 zł.
Kolor pomadki MAC jest opisany na ich stronie jako 'wyrazista fuksja', ja bym jeszcze dodała, że wpada lekko w niebieski. Jest bardzo odważna, raczej nie polecałabym jej na co dzień. Ale oczywiście kwestia gustu :) Ja lubię zaszaleć z kolorem na ustach, szczególnie na wiosnę. Lekko pomalowane oko i wyrazista pomadka, to to co wiosną lubię najbardziej. Jej tonacja jest chłodna. Niestety, nie udało mi się znaleźć na stronie Sleek'a jak opisany jest kolor Candy Cane. Ale dla mnie na ustach jest to właśnie malina z domieszką fuksji. Tonacja jest bardziej ciepła niż MAC. Wykończenie pomadki MAC to Amplified. Wykończenie to charakteryzuje się bardzo mocnym kryciem, wysoką pigmentacją oraz niezwykle długą trwałością - wytrzymuje na ustach nawet do 5h od aplikacji. No ale niestety, podobnie jak matowe wykończenie ma tendencję do przesuszania ust. Natomiast wykończenie pomadki Sleek to Sheen, czyli taka z połyskiem, satynowa. Jest tak samo trwała jak MAC, więc po co przepłacać? Konsystencja szminki jest kremowa, a jej aplikacja to czysta przyjemność. Rozprowadza się na ustach jak masełko. Pomadka bezzapachowa, a przede wszystkim w ogóle nie smakuje - po prostu jej nie czuć. Dla mnie to wielki plus. MAC'a oczywiście też nie czuć, lecz odczuwalny jest bardzo przyjemny zapach wanilii. Cena MAC'a to 86 zł, a Sleek'a 23,49 zł.
Ciężko rozróżnić, prawda? :)
Na ustach:
Powiem Wam szczerze, że jestem pod wrażeniem pigmentacji pomadki Sleek'a. Pomadka jest bardzo dobrej jakości i jestem bardzo ciekawa innych ich kosmetyków. Zastanawiam się nad różem do policzków, miałyście może ich róże? Jak się u Was sprawdziły? Moja przygoda z marką Sleek dopiero się rozpoczęła i jak na razie bardzo mi się podoba. Przejdźmy może do sedna posta, jeśli nie chcecie wydawać pieniędzy na MAC'a w tym o to kolorze, a chcecie mieć koniecznie ten kolor, to serdecznie polecam Wam pomadkę Sleek'a. Nie będziecie rozczarowani, raczej spodoba Wam się, że pomadka w tak niskiej cenie, która potrafi dorównać kultowym produktom.
Jak Wam się podoba? Miałyście pomadki MAC'a lub Sleek'a? Co o nich myślicie?
Jak Wam się podoba? Miałyście pomadki MAC'a lub Sleek'a? Co o nich myślicie?
5 komentarze
wow, kolor jest identyczny! musze wyprobowac szmineczki sleeka ;) polecam tez szminki revlon, tez super sie trzymaja ;)
OdpowiedzUsuńSleek pomadka naprawdę super :) Revlona też mam i muszę się zgodzić, że są dobre ;)
Usuńkurczę nie widać, żadnej różnicy :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Gdy wybieram "idealny" kolor szminki, to zwykle okazuje się w domu, że taką już mam ;) Zatem zapytam, jak to się stało że masz obie? ;) Rzeczywiście świetne porównanie, chociaż szkoda, że Sleek tak nieładnie się zebrał w załamaniach. Ze Sleek mam oczywiście cienie, z których jestem bardzo zadowolona, a ostatnio skusiłam się na farbkę do ust i po-raż-ka totalna niestety :(
OdpowiedzUsuńKolor pomadki wybierałam przez internet, szczerze mówiąc ciężko było powiedzieć, że kolor jest podobny do tego, co już posiadam w swojej kolekcji ;)
UsuńDziękuje za odwiedziny! Jak już tu jesteś zostaw po sobie ślad :)
Za komentarze i obserwację postaram się odwdzięczyć.