Zdenkowani #3
3/09/2014 02:05:00 PMWitam Was wszystkich bardzo serdecznie i zapraszam!
Chciałam was dzisiaj serdecznie zaprosić na projekt denko.
Są to produkty, które zużyłam w ciągu ostatnich miesięcy. A o to i one:
Zacznę od włosów. Udało mi się zużyć szampon i odżywkę nawilżającą z firmy John Frieda. Używam tych produktów od dwóch lat i jestem nimi oczarowana. Świetnie nawilżają włosy, poprawiają ich koloryt i nadają im blask. Na chwilę przestałam ich używać i przestawiłam się na Garnier tą serie Ultra Doux, ale to był błąd. Także czekam na promocję w Rossmanie i je ponownie kupię! Produkty godne uwagi i na pewno niedługo doczekają się recenzji :)
Po pierwsze: żel z Yves Rocher o zapachu pistacji i czekolady... Mniam! Pachnie fenomenalnie, nie przesusza skóry, co najważniejsze. Ale jakiegoś super nawilżenia też nie zauważyłam. Dalej peeling do ciała z Bielendy o zapachu awokado. Zawiera witaminę E, olej kokosowy, odrobinę pestek i co najgorsze zawiera parafinę. No to mi się nie podobało, bo pozostawiał nie naturalne uczucie nawilżenia. Ale zapach jest super! Przejdźmy do balsamowania. Antycellulitowe masło do ciała firmy Perfecta, używałam z przyjemnością. W swoim składzie zawiera parafinę, ale nie dawał złudnego uczucia nawilżenia, za co plus oczywiście. Produkt pięknie pachnie, wystarcza na bardzo długo. Na pewno kupię ponownie. A antycellulitowego działania brak!
Używanie tuszu do rzęs marki Benefit to była/jest czysta przyjemność. Nie będę się o nim rozpisywać, dlatego odsyłam was do recenzji tu. Po roku używania muszę się rozstać z moją ukochaną bazą pod cienie do powiek z firmy Urban Decay. Wersja original to najlepsza baza pod cienie jaką miałam! Mam jeszcze jedną bazę z tej firmy z odcieniu eden, ale to nie to samo. Formuła original jest najlepsza i serdecznie wam wszystkim polecam. Cienie na oku z tą bazą trzymają się przez cały dzień. Jedyny minus bazy to to, że nie jest dostępna w Polsce :(
Kolejnym produktem jaki zużyłam to TriAcneal z firmy Avene. W tym przypadku również nie będę się rozpisywała a dużo i odeślę was tu.
A wam co udało się zużyć w ciągu ostatnich miesięcy?
Pozdrawiam.
2 komentarze
Zastanawiam się nad tym peelingiem z Bielendy. Kupiłam z tej serii masło do ciała i muszę przyznać, że całkiem dobrze się sprawdza.
OdpowiedzUsuńPeeling bardzo dobrze złuszcza martwy naskórek a przy tym pięknie pachnie. Ja na pewno kupię go ponownie. To nie naturalne uczucie nawilżenia jest chwilowe. Po nałożeniu balsamu znika.
UsuńDziękuje za odwiedziny! Jak już tu jesteś zostaw po sobie ślad :)
Za komentarze i obserwację postaram się odwdzięczyć.