Penne z zielonym pesto i suszonymi pomidorami

3/30/2014 04:15:00 PM

Witam wszystkich bardzo serdecznie i zapraszam!

Dziś pokażę Wam jak przyrządzić szybkie, proste a przede wszystkim smaczne danie: penne z zielonym pesto i suszonymi pomidorami. Najpierw musimy zrobić zielone pesto (bądź pójść do sklepu i je zakupić). Ja jednak wolę robić pesto sama. Potrzebne nam będą następujące składniki:
  • 30 gram pistacji (można zastąpić orzeszkami piniowymi bądź tańszymi migdałami)
  • 1/3 szklanki oliwy extra virgin
  • 25 gram parmezanu
  • łyżeczka soli (jeśli wybierzecie pistacje pół łyżeczki soli wystarczy)
  • 1 ząbek czosnku
  • trochę pieprzu
  • liście z połowy doniczki Bazylii*
  • 2 łyżeczki suszonej Bazylii*
Starty parmezan, mieszamy z orzeszkami, czosnkiem, solą, szczyptą pieprzu i bazylią Zalewamy oliwą z oliwek i blendujemy. 


*Możecie dodać cała doniczkę świeżej Bazylii, bez dodawania suszonej.
Kiedy pesto mamy już zrobione, odstawiamy je na chwilę do lodówki. Teraz będziemy potrzebować:
  • 300 gram makaronu penne
  • zielone pewsto
  • 2 ząbki czosnku
  • kilka suszonych pomidorów
  • parmezan
  • sól i pieprz
Makaron gotujemy w osolonej wodzie aż będzie al dente. Makaron odcedzamy, zostawiając 50 ml wody. Następnie czosnek i pomidory kroimy w paski. Smażymy na dwóch łyżkach zalewy z pomidorów. Dodajemy pesto i chwilę podsmażamy. Sos przekładamy do garnka z wodą i makaronem. Wszystko mieszamy. Dodajemy troszeczkę startego parmezanu, doprawiamy solą i pieprzem. Danie gotowe!


Smacznego ;)

Zobacz również inne posty

6 komentarze

  1. Przepysznie wygląda - z chęcią wprosiłabym się do Ciebie na obiad.
    Ja pesto kupuję - aż wstyd się przyznawać - nie posiadam blendera ;(
    Pozdrawiam
    Karalajn

    OdpowiedzUsuń
  2. Wygląda przepysznie, chyba jeszcze nigdy czegoś takiego nie jadłam :)
    Pozdrawiam i zapraszam do mnie :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Hmmm...zrobiłam się głodna:-) Danie wygląda przepysznie, uwielbiam makaron w każdej postaci.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, też uwielbiam makaron w każdej postaci :) mniam :)

      Usuń
  4. nie przepadam za suszonymi pomidorkami, ale wyglada smakowicie ;) uwielbiam makarony, spróbuje na pewno ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. kupujesz orzeszki piniowe?
    czy zawsze robisz z migdałami bądź pistacjami?

    OdpowiedzUsuń

Dziękuje za odwiedziny! Jak już tu jesteś zostaw po sobie ślad :)
Za komentarze i obserwację postaram się odwdzięczyć.