Witam Was wszystkich bardzo cieplutko i zapraszam na post :)

Masełko do ust Revlon chodziło za mną już jakiś czas, jednak zawsze było jakieś ale.. Wczorajsza promocja -40% na tą markę w Hebe ostatecznie 'przekonała' mnie do zakupu. I oczywiście miliony recenzji i filmików na youtube :) Wybrałam kolor 075 Lollipop.

Kolor to przepiękna fuksja z delikatnym niebieskim brokatem. Idealny kolor na zbliżające się ciepłemiesiące. Pigmentacja produktu jest oszałamiająca.Kolor jest bardzo intensywny. Trzeba uważać z malowaniem - bez lusterka ani rusz! Można stopniować intensywność koloru.

Produkt rozprowadza się idealnie, jak masełko :) Formuła jest bardzo fajna, lekka - szminka i balsam do ust w jednym bomba. Produkt ma składzie masło shea i masełko kokosowe, które wpływają na pielęgnacje i nawilżenie. Uczucie nawilżenia utrzymuje się do trzech godzin od aplikacji produktu. Szybko się zjada ale nie spodziewałam się super trwałości. Jego regularna cena to 39,99 zł, (ja zakupiłam za 23 zł :))

Jestem zachwycona kolorem ponieważ mam lakier do paznokci w identycznym kolorze. Lakier OPI I'm All Ears i masełko z Revlona będzie stanowiło wspaniały duet tego lata :)

Jak wam się podoba? :)

Pozdrawiam.