Moje małe odkrycie ;)

10/24/2013 07:46:00 AM

Mascara MAC Zoom Fast Black Lash jest... fenomenalna! Bardzo się cieszę, że otrzymałam próbkę tej mascary, ponieważ sama na pewno nie kupiłabym dużej wersji. A teraz myślę nad 'zdradą' mojego ukochanego tuszu do rzęs They're Real od Benefit.


Idealnie nadaje się do wrażliwych oczu. Oczy nie szczypią i nie chce się po aplikacji tuszu 'płakać'. Jak mascara nie odpowiada moim wrażliwym oczkom to zaraz 'płaczę'. No i niestety muszę natychmiast zmyć produkt i nigdy więcej po niego nie sięgam. Myślałam, że z tym produktem będe miała podobny problem, jednak pozytywnie mnie zaskoczyła. Także, jak któraś z was ma wrażliwe oczy to bez problemu może używać kosmetyku.


Szczoteczka mascary jest fantastyczna. Dociera do każdej nawet najmniejszej rzęski. Żadna jej nie ucieknie :)


Minusem mascary jest to jak trudno zmywa się z rzęs. Mój płyn micelarny niestety nie potrafi sobie poradzić ze zmyciem tego produktu. Trzeba się porządnie namęczyć żeby zmyć tusz. Nie wiem jak zachowuje się w przypadku płynów dwufazowych. Najłatwiej jest zmyć mascarę za pomocą chusteczki do demakijażu.


Mascara na rzęsach wygląda fenomenalnie. Rzęsy są mięciutkie, nie sklejone, idealnie rozdzielone i czarne na maksa. Także są ładnie podkręcone ale nie oszukujmy się, to podkręcenie rzęs nie jest wcale zasługą maskary lecz zalotki. Dla mnie bomba!

Jestem na TAK! :)

Zobacz również inne posty

0 komentarze

Dziękuje za odwiedziny! Jak już tu jesteś zostaw po sobie ślad :)
Za komentarze i obserwację postaram się odwdzięczyć.